SŁOWIAŃSZCZYZNA – KULTURA SŁOWIAŃSKA - PYTANIA
Wydaje się, że stawianie właściwych pytań jest ważniejsze niż dawanie niepełnych, wątpliwych odpowiedzi.
Zatem według mnie istotne są pytania:
1. Jak powstała kultura słowiańska?
2. Co ukształtowało kulturę słowiańską i polską z upływem czasu, w procesie zmian, szczególnie na ziemiach obecnej Polski?
Jakie były to czynniki?
Geny, środowisko, cykle klimatyczne, tradycja obyczajowa?
W jakich proporcjach?
Szczególnie chodzi mi tutaj o cechy Słowianina takie jak:
- zdrowy rozsądek obejmujący przystosowanie do przyrody,
- spokój uczuciowy i emocjonalny,
- tolerancja,
- cierpliwość,
- pracowitość,
- indywidualna zaradność,
- filozofia życia i pracy we wspólnocie rodzinnej,
- pogodzenie z losem, z ciągiem zmian prowadzącym od narodzin do śmierci człowieka, docenianie wartości, które przynosi wiek, bez specjalnego żalu za tym, co minęło,
- kult rodu: „Pokładziny”, „Dziady” itp. uroczystości cyklu rocznego (jak Kupała, topienie Marzanny) i cyklu życia człowieka (jak urodziny, wesele, godny pogrzeb seniorów rodu obojga płci),
- ustny (czy tylko ustny?) przekaz pokoleniowy kultury: wiedzy i umiejętności - elastyczny, gdzie utrzymanie tradycji jest ważne, ale nie jest ważniejsze niż zdrowy rozsądek i dostosowanie do doraźnych okoliczności,
- pewnego rodzaju naiwność, ufność – ułatwiająca oszukańczym perfidnym obcym kulturom i obcym ideologiom zagnieżdżenie się wśród Słowian, podczas gdy kultury jawnie sprzeczne ze słowiańskimi ideałami, wartościami typu rodzina i ród, wolność osobista, równość, demokracja obywatelska, są przez nich zwalczane - czasem od samego początku.
Zauważyć trzeba, że cechy te są wspólne dla Słowian Zachodnich (np. Polska, Czechy, Słowacja, Meklemburgia, Brandenburgia, Saksonia, Łużyce, Bawaria), Wschodnich (np. Białoruś, Rosja) i Południowych (np. Chorwacja, Serbia, Bułgaria), ale też promieniują poza sam obszar Słowiańszczyzny (np. Węgry).
-
Powstaje tutaj ważne pytanie:
Czy kultura słowiańska w całości pochodzi z uwspólniotowionych obserwacji przyrodniczych Słowian, czy może zawiera też w części cechy i właściwości samego indywidualnego słowiańskiego obserwatora przyrody, tj. jego umysł, psychikę, emocje, uogólnienia, abstrakcje itp.?
Nie mam w tym temacie pełnej jasności, lecz tylko pojedyncze spostrzeżenia.
Np.:
Przyroda mówi do każdego wnikliwego obserwatora – wieloma kanałami: wyglądem, ruchem, dźwiękiem, smakiem, barwą, zapachem, wrażeniami dotykowymi itd., ale nie wyraża tego słowami.
Postępuje tak każda indywidualna „rzecz ożywiona” w przyrodzie, a nawet rzeczy zmieniające się z czasem, ale nieożywione, jak rzeka, staw itd., uosobione w postaci biesów, czartów odpowiadających siłom przyrody i poglądowi Słowianina na siebie samego (przykład: „Szumy nad Tanwią”).
Kultura słowiańska przejmuje tę wskazówkę przyrody w postaci zalecenia: „trzeba myśleć i robić – daremna mowa, strzępienie języka, jest zbędne”.
Wyraził to np. Wojciech Młynarski w piosence jako zalecenie: „Róbmy swoje!”.
Stoi to w jawnej sprzeczności do obcej kultury (i obcych religii, ideologii), która od ponad 1.000 lat rozgościła się w Polsce, a która z gadania po próżnicy zrobiła sobie źródło ogłupiania Słowian, robienia im salcesonu z mózgu, wygodnego życia na koszt Polaków, feudalnego ich uzależniania i wykorzystywania, i zysków.
--
spokojny - zdziwiony
Slavic slav.
Slowly...Trying to be HUMAN nowadays.
Think free and be great!
#TBI Recovering Adm Master.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura