Skoro była mowa o Tusku jako chorążym, to warto przypomnieć o Bierucie na czele “bloku sił demokratycznych”.
Chyba wielu Polaków pamięta jeszcze lub się uczyła o tym, jak wyglądała scena polirtyczna w Polsce powojennej, zanim Sowieci nie usunęli wszelkich pozorów suwerenności. Po jednej stronie był enkawudzista Bolesław Bierut na czele “ bloku sił demokratycznych” a po drugiej stronie była “reakcja”. “Faszystów” do tego zestawu chyba Stalin nie ryzykował wstawiać z obawy przed ośmieszeniem.
No i do dziś mamy ten podział. I takich samych “demokratów”. Trochę czasu minęło od wojny więc nie wszyscy pamiętają detale, dlatego spokojnie mozna było teraz skorzystać z podpowiedzi właśnie Stalina, żeby ich wszystkich nazwać faszystami. Tyle tylko, że Stalin był sprytniejszy i wiedział jak daleko może się posunąć, żeby zachować pewną wiarygodność.
Prosze poczytać:
https://wpolityce.pl/polityka/367114-absurd-i-paranoja-lewaccy-europoslowie-chca-potepienia-polski-za-represje-wymierzone-przeciwko-komunistom
Tak to historia kołem się toczy.
