Minister Jafwiga Emilewicz deklaruje chęć spotkania z Szymonem Hołownią, fot. PAP/Łukasz Gągulski
Minister Jafwiga Emilewicz deklaruje chęć spotkania z Szymonem Hołownią, fot. PAP/Łukasz Gągulski

Duda przegrał z Trzaskowskim w rodzinnym Krakowie. Emilewicz chce się spotkać z Hołownią

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 152

Według danych z wszystkich obwodowych komisji wyborczych urzędujący prezydent Andrzej Duda wygrał w woj. małopolskim z Rafałem Trzaskowskim, ale w Krakowie to Rafał Trzaskowski miał większe poparcie. Kandydat KO zwyciężył także w komisji, w której głosował Andrzej Duda.

Andrzej Duda wraz z małżonką, Agatą Kornhauser-Dudą, zagłosowali w niedzielę w Zespole Szkół nr 5 przy ul. Mackiewicza. To tam mieści się komisja wyborcza nr 79 w Krakowie, obejmująca blok, w którym zameldowana jest para prezydencka. Na kandydata opozycji zagłosowało tam 541 osób, a na Dudę - 328. Co ciekawe, 5 lat temu w tej samej komisji Duda przegrał z Bronisławem Komorowskim. Zdobył wtedy 285 głosów, podczas gdy Komorowski 458.

Andrzej Duda przegrał też w komisji na warszawskim Mokotowie, gdzie głosował Mateusz Morawiecki, i w komisji na Żoliborzu, gdzie oddał głos Jarosław Kaczyński. W komisji przy ul. Spartańskiej, gdzie głosował szef rządu Duda zdobył 348 głosów, a Trzaskowski aż 1197. Z kolei przy ul. Siemiradzkiego na Rafała Trzaskowskiego zagłosowały 16 593 , a na Andrzeja Dudę 7592 osoby.

image
Andrzej Duda z małżonką głosuje w komisji wyborczej nr 79 w Krakowie, fot. PAP/Łukasz Gągulski.

W samym Krakowie wygrał Rafał Trzaskowski z 37,97 proc. poparcia. Na Andrzeja Dudę zagłosowało tam 31,84 proc., a Szymona Hołownię – 15,21 proc. głosujących.

W Małopolsce na Andrzeja Dudę zagłosowały 912 452 osoby, a na Rafała Trzaskowskiego – 426 950. Najwyższe poparcie urzędujący prezydent otrzymał w powiecie limanowskim – 71,58 proc. Gminą, która najliczniej poparła Dudę, była Radogoszcz w powiecie dąbrowskim – uzyskał tam 80,07 proc. głosów.

Według opublikowanych na stronie PKW danych ze wszystkich 2419 obwodów głosowania w woj. małopolskim kolejni kandydaci uzyskali: Szymon Hołownia 11,54 proc. (206 034 głosów), Krzysztof Bosak – 7,76 proc. (138 603 głosy), Władysław Kosiniak-Kamysz – 2,94 proc. (52 483 głosy), a Robert Biedroń – 1,92 proc. (34 230 głosy). Pozostali kandydaci uzyskali poniżej 0,3 proc. głosów.

Wicepremier Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że chce się spotkać się z Szymonem Hołownią, który rozpoczynając kampanię powiedział, że jest ona jedną z tych osób, z którą wyobraża sobie współpracę.

- Być może uda się mi go przekonać do tego, żeby oddał głos na Andrzeja Dudę, a za jego pośrednictwem przekonać i jego wyborców – powiedziała minister rozwoju. Emilewicz pogratulowała Hołowni wyniku uzyskanego w wyborach prezydenckich i określiła ten wynik "ogromnym sukcesem".

Zapowiadając osobiste spotkanie z Hołownią minister Emilewicz oceniła: - Na pewno jest nam blisko światopoglądowo. Sam pan Szymon Hołownia mówi o sobie językiem nowoczesnego, współczesnego konserwatysty; z całą pewnością łączy nas także wspólnota przekonań.

Dopytywana o plany Andrzeja Dudy przed II turą wyborów powiedziała, że na pewno będzie on adresował swoją ofertę do wszystkich wyborców, także tych, którzy głosowali na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego.

Zdaniem Emilewicz Polsce w czasie wychodzenia z kryzysu spowodowanego koronawirusem potrzebna jest przede wszystkim "dobra, szybka, bezpieczna współpraca pomiędzy ośrodkiem rządowym a pałacem prezydenckim". - Gwarantem takiej współpracy jest pan prezydent Andrzej Duda – zaznaczyła.

Przypomniała też historię z przełomu wieków, kiedy – jak mówiła – "mieliśmy trudną kohabitację pomiędzy prezydentem Kwaśniewskim a rządem Akacji Wyborczej Solidarność". - Przypomnijmy rekordową liczbę zawetowanych ustaw, w tym także tak ważnych jak ustawa reprywatyzacyjna, ta obniżająca podatki czy wreszcie ustawa o finansach publicznych przy okazji reformy samorządowej – wyliczała wicepremier i podkreśliła, że "dziś Polska nie ma czasu na spory i napięcia pomiędzy pałacem prezydenckim a rządem, dlatego prezydent będzie także rozmawiał, pokazując racjonalne argumenty, z wyborcami Rafała Trzaskowskiego".

Według niej obóz rządzący ma dobrą ofertę. Wśród swoich nowych wyborców widzi wielu młodych ludzi, do których adresowane są m.in. programy nakierowanym na poprawę jakości życia w miastach, polityki klimatycznej, tym wszystkim co wiąże się z przedsiębiorczością.

Zdaniem Emilewicz to, że w czasach pandemii możemy z umiarkowanym optymizmem patrzeć w przyszłość, jest efektem – jak mówiła – dobrej, skutecznej polityki rządu i dobrej, skutecznej współpracy pomiędzy rządem a prezydentem.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka