Rafał Trzaskowski. fot. PAP/Adam Warżawa
Rafał Trzaskowski. fot. PAP/Adam Warżawa

Trzaskowski: Postulaty Hołowni będą częścią mojego programu

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 201

- Nie trzeba mnie przekonywać do tego, że trzeba walczyć z katastrofą klimatyczną, że musi być twarde "zielone" weto, że musi być twarde weto demokratyczne i samorządowe - mówił kandydat KO na prezydenta, nawiązując do postulatów Szymona Hołowni.

Hołownia zapowiedział, że zakłada ruch społeczny i obywatelski w formie stowarzyszenia o nazwie "Polska 2050". Zadeklarował też, że pójdzie na drugą turę wyborów, mimo że, jak podkreślił, nie ma w niej "swojego kandydata". Tak się złożyło, że go nie mam, ale na wybory pójdę i oddam głos. Ten głos oddam, jak już wielokrotnie miałem to w polskich warunkach przywilej robić nie za czymś, a przeciwko czemuś. Oddam ten głos przeciwko wizji prezydentury i wizji Polski, którą prezentował przez ostatnich pięć lat Andrzej Duda i jego partia Prawo i Sprawiedliwość - powiedział. 

Zaznaczył zarazem, że jego ruch nie udzieli poparcia żadnemu z kandydatów ubiegających się w drugiej turze o urząd prezydenta.

 - Panie Szymonie, we wszystkim się z panem zgadzam i te postulaty będą częścią mojego programu - powiedział Trzaskowski zwracając się do Hołowni. Podziękował mu również "za ciężką pracę, którą wykonał i za mobilizację wielu osób, które do tej pory nie głosowały". Przypomnijmy, że niezależny kandydat na prezydenta uzyskał w niedzielnym głosowaniu 13,87 proc. i zajął trzecie miejsce.

"Minimum bezpartyjnej prezydentury"

Hołownia zachęcał dziś podczas konferencji prasowej do udziału w II turze wyborów prezydenckich i oznajmił, że osobiście odda głos "przeciwko wizji, którą prezentował Andrzej Duda i jego partia PiS". Jednocześnie przyznał, że otrzymał zaproszenie na rozmowę od Rafała Trzaskowskiego i w związku z tym, przedstawi mu swoje postulaty "minimum bezpartyjnej prezydentury".

- Po pierwsze, trzy weta: 1. Weto demokratyczne, 2. Weto zielone, 3. Weto samorządowe - wymieniał Hołownia. Drugim warunkiem jest zatrudnienie w Kancelarii Prezydenckiej na ważnych stanowiskach czterech pracowników spoza partii politycznych. Trzecim warunkiem jest wniosek do NIK o kontrolę legalności, gospodarności w spółkach. - Czwartym punktem jest powołanie rady samorządowej, ciała, które będzie mu doradzało i znajdą się w nim przedstawiciele wszystkich radnych samorządowych, by samorząd miał reprezentację - dodał.

"Będzie twarde weto" 

Trzaskowski podkreślił, że jako samorządowca nie trzeba go przekonywać, że "samorządu trzeba bronić". - Wiadomo, że prezes Kaczyński każe prezydentowi wziąć nas na celownik i wiadomo, co oni szykują - oni nie lubią samorządowców i będą nas próbowali zniszczyć - mówił.

Nie trzeba mnie przekonywać do tego, że trzeba walczyć z katastrofą klimatyczną, że musi być twarde zielone weto, że musi być twarde weto demokratyczne, gdzie obecna władza i obecny prezydent z PiS próbują łamać konstytucję, upolityczniać instytucje. Tu będzie twarde weto i twarde "mamy dość" - powiedział Trzaskowski.

Odnosząc się do pytania Hołowni, czy zadba o to, by kancelaria prezydenta była apolityczna Trzaskowski odpowiedział: "jasne, że tak".

- Jak dzisiaj w Warszawie współpracuję z bardzo różnymi ludźmi, bardzo niewielu z nich ma legitymację partyjną - większość z nich jej nie ma, większość to społecznicy, specjaliści. Dokładnie tak samo będzie w kancelarii prezydenta Rzeczypospolitej - zadeklarował.

Trzaskowski podkreślił, że "trzeba się otaczać specjalistami, społecznikami, ludźmi dobrej woli, ludźmi, którzy się znają na polityce także, ale to musi być kancelaria niezależna, bo to będzie niezależny prezydent".

Zwracając się do innych dotychczasowych kandydatów ze strony opozycyjnej Trzaskowski zapewnił, że wsłuchuje się w ich postulaty i one też staną się częścią jego programu. - Mówię dziś o wolności dla przedsiębiorców, o tym, żeby państwo nie było zbyt opresyjne. Stąd właśnie weto podatkowe - zaznaczył. Zapewnił, że swój program będzie wzbogacał o rzeczy ważne dla innych kandydatów. - Również jeżeli chodzi o program dla wsi, również jeżeli chodzi o walkę ze wszystkimi, którzy są wykluczeni - powiedział Trzaskowski.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka