Kadr z filmiku #MimoWszystkoDuda. Na zdj. Marek Miśko, fot. YouTube
Kadr z filmiku #MimoWszystkoDuda. Na zdj. Marek Miśko, fot. YouTube

#MimoWszystkoDuda - wyborcy Bosaka deklarują poparcie dla Andrzeja Dudy

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 358

Wyborcy Krzysztofa Boska opublikowali spot #MimoWszystkoDuda, w którym deklarują oddanie głosu na prezydenta Andrzeja Dudę w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Jak tłumaczą, to oddolna akcja "patriotów, którzy w pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosowali na Krzysztofa Bosaka, a w drugiej zagłosują - mimo wszystko - na Andrzeja Dudę".

"Powiem wam, co się stanie, kiedy wybory wygra Rafał Trzaskowski. Donald Tusk wróci do kraju i stanie na czele zjednoczonej opozycji. Najpóźniej w marcu 2021 roku ten sam Donald Tusk zostanie premierem Polski. Pamiętam te czasy. Nie mam specjalnych złudzeń co do Andrzeja Dudy. Mimo wszystko… Duda" - mówi w filmie Marek Miśko, publicysta, społecznik z Fundacji Polska Ziemia.

Ekonomista i publicysta historyczny Leszek Żebrowski ocenił, że dokonywanie wyborów między tymi kandydatami to będzie "wybór moralny, między cywilizacjami, jaka ta Polska w przyszłości ma być, czy to ma być Polska w miarę normalna, nie taka jakiej chcemy, ale w miarę normalna, czy to ma być Polska nienormalna".

"Nie chcę, by Polska znalazła się w potrzasku, dlatego w drugiej turze zagłosuję na kandydata pozytywnego – Andrzeja Dudę" — zadeklarował przedsiębiorca dr Tomasz Dorosz. Podkreślił, że jest to kandydat bliższy mu "światopoglądowo, który ma szacunek dla naszej historii, religii, tradycji i ziemi".

"Jako osoba o narodowych poglądach nie wyobrażam sobie, aby przez najbliższe pięć lat reprezentował mnie w świecie człowiek, dla którego moje wartości, są rasistowskie, faszystowskie czy ksenofobiczne" - wskazuje w spocie 24-letni Bartek. "W tych wyborach nie zagłosuję za, zagłosuję przeciwko, zagłosuję w obronie swoich wartości i swoich przekonań" - dodaje.

Damian Kita ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości powiedział: "To niezwykle trudny wybór, ale nie wspierając rewolucji z Zachodu, która niszczy nasze wartości, po prostu dajemy sobie czas na alternatywę".

"Mimo wszystko Duda" - mówią na zakończenie bohaterowie spotu.

Krzysztof Bosak zajął w I turze wyborów prezydenckich czwarte miejsce. Głosowało na niego 1 317 380 (6,78 proc.) wyborców.

Kandydat Konfederacji na prezydenta nie wypowiadał się jednoznacznie, na kogo zagłosuje, bo - jak powiedział - jego wypowiedzi są mylnie interpretowane przez sztaby jako wyrażenie poparcia dla któregoś z kandydatów. Dodał, że sam jest pozbawiony złudzeń wobec Dudy i Trzaskowskiego.

- Zachęcamy swoich sympatyków, żeby postąpili zgodnie ze swoim sumieniem i rozumem. Wybór jest wyjątkowo trudny.(...) Sondaże pokazują, że nasi wyborcy są podzieleni, niektórzy zostaną w domach - zwrócił uwagę 2 lipca w rozmowie w Programie Trzecim Polskiego Radia.

Następnego dnia w Polsat News powtórzył, że Konfederacja nie poprze żadnego z kandydatów, bo żaden z nich przed I turą nie zabiegał o partnerskie podejście do tego środowiska i nie szukał nici porozumienia. - Żaden z kandydatów, którzy weszli do II tury na poparcie nie zasłużył i ja też teraz nie dam wskazania - dodał.

Przyznał, że odda głos ważny w II turze wyborów prezydenckich. - Choć to, co nas czeka, to wybór mniejszego zła, to jednak będę wybierał mniejsze zło, natomiast nie powiem na kogo będę głosował - mówił

Zdaniem niektórych komentatorów akcja #MimoWszystkoDuda to pierwszy krok do podziałów w Konfederacji.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka