Służby na miejscu tragicznego wypadku w miejscowości Kleszczów. fot. PAP
Służby na miejscu tragicznego wypadku w miejscowości Kleszczów. fot. PAP

Tragiczny wypadek na trasie Kleszczów-Gliwice. Zginęli wszyscy pasażerowie busa

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

W sobotnim wypadku z udziałem busa na drodze krajowej nr 88 w Gliwicach zginęło dziewięć osób, a siedem jest poszkodowanych. Policja zatrzymała kierowcę auta, którego zachowanie mogło spowodować tragiczną kolizję.

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę późnym wieczorem na dk 88, w pobliżu węzła Kleszczów, niedaleko zjazdu na autostradę A4. Renault traffic, jadący od Gliwic w stronę Wrocławia, przewrócił się na jezdnię i sunąc po niej znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Wtedy w dach tego samochodu wjechał autokar.

Ofiary wypadku to cztery osoby z pow. lubaczowskiego, dwie z jarosławskiego i jedna ze strzyżowskiego. Kolejne dwie ofiary wypadku to jedna osoba z woj. lubuskiego i kierowca - obywatel Słowacji.


Dramatyczny wypadek na trasie Kleszczów-Gliwice

Jak opisywali policjanci, siła uderzenia była tak duża, że renault został całkowicie zmiażdżony. Zginęły wszystkie jadące nim osoby. Według wstępnych informacji, kierowca busa wcześniej próbował uniknąć zderzenia z innym autem i wykonał manewr, w wyniku którego stracił panowanie nad pojazdem. 

Rannych zostało również sześciu pasażerów autokaru i kierowca, który został przetransportowany do szpitala śmigłowcem. Według informacji przekazanych w niedzielę rano przez policję i służby wojewody śląskiego, osoby poszkodowane w wypadku są w stabilnym stanie. Dwie z nich trafiły do szpitala w Bytomiu, cztery w Zabrzu-Biskupicach, a najciężej ranny kierowca – do szpitala w Katowicach-Ochojcu.

Autokarem podróżowało, razem z kierowcą, 49 osób. Jechali nim do Rudy Śląskiej pracownicy firmy ochroniarskiej, którzy wracali z Wrocławia, gdzie zabezpieczali mecz. Po wypadku pasażerowie, którzy nie odnieśli obrażeń zostali zabrani do domu przez podstawiony autobus.


Policja na razie nie ujawnia skąd pochodziły ofiary wypadku, jadące busem. Minionej nocy trwała ich identyfikacja. Wszystkie ofiary to osoby dorosłe. Przez całą noc w miejscu wypadku pracowali policjanci i prokuratorzy, droga była nieprzejezdna.

- Trwają przesłuchania, m.in. kierowcy, który był w pobliżu miejsca wypadku. Wyjaśniamy dokładnie, dlaczego samochód renault traffic się przewrócił – powiedział rzecznik gliwickiej policji podinsp. Marek Słomski.

- Prawdopodobnie w poniedziałek zapadnie formalna decyzja o wszczęciu śledztwa w sprawie wypadku na drodze krajowej nr 88 – przekazała gliwicka prokuratura.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości