Samuel Pereira po trzech latach przestał być redaktorem naczelnym serwisu – ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Dziennikarz skomentował te doniesienia na Twitterze.
Portal TVP Info w poniedziałek trafił do struktur Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i podlega bezpośrednio Danielowi Liszkiewiczowi, wiceszefowi publicystyki TVP Info. Samuel Pereira miał zostać przesunięty na stanowisko kierownika redakcji mediów interaktywnych - podają Wirtualne Media.
- Miarka przebrała się, gdy Samuel Pereira poleciał do USA i "relacjonował” przebieg wyborów prezydenckich. Delikatnie mówiąc, było to mało profesjonalne, nadawało się bardziej na jakiegoś amatorskiego wideobloga. Cała robota profesjonalnych ekip TVP Info na miejscu znalazła się nagle w cieniu tego, co pokazywał Samuel, bo dziennikarze komentowali tylko to. Tego było już za wiele – miał powiedzieć informator Wirtualnych Mediów.
Na nagraniu TVP Info z USA Samuel Pereira zaliczył komiczną wpadkę. Przekręcił imię głównego rywala Donalda Trumpa.
- Czy prezydentem będzie nim nadal Donald Trump, czy może JOY Biden? - zastanawiał się Pereira.
Z informacji WM wynika, że poza przesunięciem Pereiry ze stanowiska redaktora naczelnego na stanowisko nie będzie kolejnych zmian personalnych.
Sprawę skomentował Samuel Pereira.
"Wyjątkowo nierzetelny i absurdalny tekst @wirtualnemedia. Autor nawet nie pofatygował się zadzwonić. Portal od 2018 r. był poza Telewizyjną Agencją informacyjną, teraz wraca. Nadal nim kieruję, a decyzja o ponownej integracji z TAI podjęta została miesiąc temu" – napisał na Twitterze.
"Panie Redaktorze, dziękujemy za lekturę tekstu. Doceniamy, że nie polemizuje Pan z naszą informacją, że nie jest Pan już naczelnym portalu @tvp_info . Kontaktowaliśmy się z osobą decyzyjną w tej sprawie, czyli szefem TAI @OlechowskiJarek" - odpowiedziały mu Wirtualne Media.
KJ
Inne tematy w dziale Kultura