Kapitol. fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Kapitol. fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Komentarze polityków po zamieszkach na Kapitolu. Tusk: Wszędzie jest jakiś Trump

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 144

Zamieszki w Waszyngtonie skomentowali polscy politycy. Padły porównania sytuacji w USA do sytuacji w Polsce.

Komentarz Andrzeja Dudy pojawił się po północy polskiego czasu. Szef klubu PO Cezary Tomczyk nazwał słowa polskiego prezydenta kompromitacją.

Duda: To wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych

"Wydarzenia w Waszyngtonie to wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych, które są państwem demokratycznym i praworządnym. Władza zależy od woli wyborców, a nad bezpieczeństwem państwa i obywateli czuwają powołane do tego służby. Polska wierzy w siłę amerykańskiej demokracji" - napisał prezydent Andrzej Duda.


Pytany o komentarz Andrzeja Dudy, Cezary Tomczyk ocenia krótko: Wyjątkowo się skompromitował.

- Jest w tym coś bardzo niepokojącego. Tego typu komentarze zazwyczaj słyszymy od krajów, które nie chcą mieć nic wspólnego z prawami człowieka i demokracją. Dziwnym trafem do takiego grona dołącza też Polska. Mimo, że wszyscy przywódcy światowi wyrazili sprzeciw wobec tego, co dzieje się w USA – komentuje. 

Co w takim razie powinna zrobić polska głowa państwa? - Wziąć przykład z premiera Kanady, polityków unijnych, którzy jasną mówią o demokracji, która musi się obronić i jasno mówią, że nie może być ataku na demokrację i demokratyczne instytucje – twierdzi szef PO.

Część komentujących zwróciła uwagę na długie oczekiwanie na reakcję najważniejszych osób w państwie. Komentujących zdziwił szczególnie tweet ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua, który już w trakcie trwania zamieszek wciąż cieszył się na Twitterze z sukcesu Kamila Stocha i Dawida Kubackiego w Turnieju Czterech Skoczni. 

Szef MSZ następnego dnia na Twitterze zamieścił wpis w języku angielskim, w którym napisał:

Silna Europa potrzebuje silnej Ameryki. Demokracja w Stanach Zjednoczonych zawsze opierała się na wartościach i była wspierana przez instytucje, co pozwalało jej na sprostanie nawet najtrudniejszym wyzwaniom. Ta prawda jest nadal aktualna - dla dobra narodu amerykańskiego i wolnego świata.


Porówna zamieszek na Kapitolu do sytuacji w Polsce 

Najwięcej emocji wzbudziły komentarze porównujące sytuację w USA do sytuacji w Polsce. Sławomir Nitras oraz Kamila Gasiuk-Pihowicz nawiązywali do potencjalnej zmiany władzy w naszym kraju.

"Jeśli w ten sposób wygląda zmiana władzy w USA, to boję się myśleć, jak ona w przyszłości może wyglądać w Polsce... - napisała Gasiuk-Pihowicz, a Nitras ujął sprawę bardziej bezpośrednio, pisząc: "PiS się będzie żegnał z władzą podobnie. Oby skutek był podobny". 

Porównania do sytuacji w Polsce pojawiły się także w TVP Info. Protestujących porównano do zachowania polskiej opozycji.

"Zamieszki na Kapitolu. Część demonstrantów zaczęła zachowywać się na sali obrad jak polska opozycja - brzmiał komentarz stacji. Kilkadziesiąt minut później stacja odniosła się do niego, pisząc: "W nawiązaniu do pytań wyjaśniamy: szperanie w rzeczach posłów, rzucenie na ziemię @mareksuski, wzywanie do blokowania wyjazdu Jarosława Kaczyńskiego i innych polityków, agresja fizyczna posła Lenza, blokowanie mównicy. To tylko część zachowań przedstawicieli opozycji".



Bardzo ostro zareagował na ten komentarz między innymi Radosław Sikorski.


Komentarz stacji oburzył szefa klubu Koalicji Obywatelskiej Cezarego Tomczyka. "Porównywanie opozycji do ludzi z bronią, którzy podkładają bomby, to standard w TVP. Zwróciłem się do prawników, aby przygotować pozew przeciwko TVP" - napisał polityk na Twitterze. 

Jak dodał, "TVP Info powinna być zlikwidowana w pierwszym możliwym terminie". "To będzie jedna z pierwszych decyzji po wygranych wyborach w (Polsce)" - zaznaczył Tomczyk.

Bartłomiej Sienkiewicz przypomniał swojego tweeta sprzed kilkunastu godzin, w którym wskazywał, że "Ta walka się nie skończyła, kryzys zaufania do demokracji trwa. Nie cieszcie się za bardzo". 

Sytuację w USA skomentował także Donald Tusk. "Wszędzie jest jakiś Trump, więc każdy z nas musi bronić Kapitolu" - napisał były premier.


KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka