Tłumne protesty na rosyjskich ulicach są pacyfikowane przez milicję. Fot. PAP/EPA
Tłumne protesty na rosyjskich ulicach są pacyfikowane przez milicję. Fot. PAP/EPA

Wielkie protesty w obronie Nawalnego. Gorąco na ulicach w Rosji

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 89

W całym kraju - w tym w Moskwie - wybuchły manifestacje w obronie aresztowanego Aleksieja Nawalnego. Do tej pory zatrzymano ok. 250 osób.

Na sobotę zapowiedziano protesty w 93 miastach rosyjskich. W samo południe rozpoczęła się największa demonstracja w samej stolicy. Lokalne władze informowały zebranych o braku zezwolenia na organizację zgromadzeń i przypomniały o poważnych konsekwencjach za łamanie prawa.

Rosyjska milicja wyprzedzała bieg wydarzeń, bo od kilku dni trwały aresztowania aktywistów antyputinowskich. Niektóre niezależne media podają, że w kierunku Moskwy zbliżają się samochody opancerzone i sprzęt wojskowy, który może być użyty w celu stłumienia opozycji. 

Protest w Moskwie: 


Tysiące ludzi wyrażało swój sprzeciw wobec Kremla na ulicach Chabarowska, Ułan Ude, Nowosybirska i Barnaułu. W Jakucku na Syberii nawet temperatura - 50 stopni Celsjusza nie wystraszyła zwolenników Nawalnego. Agencja Reuters podała, że zatrzymano blisko 250 protestujących w Rosji. 

Tak wygląda protest w Iżewsku położnym w granicach administracyjnych Udmurcji:

W Jekaterynburgu jest silny mróz, ale nie przestraszył on demonstrantów:

Ogromna manifestacja odbywa się m.in. w Tomsku: 

Aleksiej Nawalny został w sierpniu 2020 roku otruty nowiczokiem przez funkcjonariuszy FSB. Podczas lotu z Tomska do Moskwy stracił przytomność i trafił do szpitala w Omsku, skąd został przetransportowany do Berlina na żądanie rodziny. 20 sierpnia trafił do szpitala w Omsku na Syberii. 

Po powrocie do zdrowia, Nawalny postanowił wylecieć do Moskwy. Na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo 17 stycznia czekali na niego już funkcjonariusze rosyjskich służb. Opozycjonistę zatrzymano i aresztowano - sąd zdecydował o 30 dniach pozbawienia wolności. Nad Nawalnym wisi groźba kilku lat więzienia lub zesłania do obozu pracy. Wyrok sądu poznamy 2 lutego. 

Obrona aktywisty złożyła zażalenie na decyzję o areszcie. Oprócz Nawalnego, zatrzymany zostali również prawnicy Rosjanina: Lubow Sobol i Gieorgij Arbuzow, a także jego współpracowniczka Kira Jarmysz.

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka