Ruch Szymona Hołowni. fot. Facebook/Polska 2050
Ruch Szymona Hołowni. fot. Facebook/Polska 2050

Ruch Polska 2050 wyjaśnia powody odejścia śląskich liderów. "Różnice narastały"

Redakcja Redakcja Polska 2050 Obserwuj temat Obserwuj notkę 37

Lokalni działacze Polski 2050 nagrali film skierowany do Szymona Hołowni, w którym poinformowali w weekend o swoim odejściu ze struktur. "Z przykrością przyjęliśmy decyzje Kamili Baran, Dawida Ślusarczyka, Grzegorza Szczęśniaka i Karola Wilczka o rezygnacji z funkcji liderów powiatowych i z powagą odnosimy się do treści tych decyzji” – przekazano teraz w specjalnym oświadczeniu zarządu stowarzyszenia Polska 2050.

Zarząd Stowarzyszenia Polska 2050, w skład którego wchodzą: Szymon Hołownia (lider formacji), Michał Kobosko (wiceprezes) oraz Agnieszka Buczyńska (dyrektor ds. Regionów "Polski 2050"), odniósł się w oświadczeniu do decyzji działaczy.

"Z przykrością przyjęliśmy decyzje Kamili Baran, Dawida Ślusarczyka, Grzegorza Szczęśniaka i Karola Wilczka o rezygnacji z funkcji liderów powiatowych i z powagą odnosimy się do treści tych decyzji" - czytamy w oświadczeniu.

"Mieliśmy świadomość narastania różnic w strukturach powiatowych na Śląsku, dlatego przez ostatnie miesiące prowadzone były intensywne działania naprawcze, łącznie z powołaniem mediatorów z innych powiatów, aby wspólnie wypracować jak najlepsze rozwiązanie. Szukaliśmy wszelkich sposobów na to, aby nasi liderzy pozostali w Stowarzyszeniu, choć oczywiście nie za wszelką cenę" - podkreślają władze Polski2050.

"W sytuacji, w której formułowane były wobec nas jednoznaczne żądania o charakterze personalnym, łącznie z żądaniem usunięcia członków zarządów wojewódzkich Stowarzyszenia, musieliśmy mieć na względzie przede wszystkim dobro całej organizacji" - zaznaczono.

Zarząd podkreślił, że przyjął "z pokorą" powody rezygnacji liderów. Zapowiedział także, wprowadzenie w najbliższym czasie dodatkowych procedur, które "mają na celu usprawnienie przepływu informacji wewnątrz Stowarzyszenia".

"W pełni zdajemy sobie sprawę z tego, że w tak zróżnicowanych społecznościach, jak Polska 2050, konflikty będą się pojawiać – to naturalny proces dojrzewania organizacji. Rolą liderów, członków zarządów wojewódzkich i zarządu centralnego jest nie tylko dołożenie wszelkich starań w rozwiązywaniu problemów, ale również umiejętne wyciąganie wniosków, aby nie dopuszczać do takich sytuacji w przyszłości" - głosi oświadczenie.

Jak podkreślono "Stowarzyszenie Polska 2050 liczy obecnie ponad tysiąc członków, niemal codziennie zapisują się nowi, a do wspólnego działania zgłosiły się już ponad 24 tys. osób". "Każda z nich jest ważna dla budowy Polski na pokolenia, dlatego tak wiele uwagi poświęcamy nawet pojedynczym przypadkom rezygnacji z udziału w naszym przedsięwzięciu" - czytamy.

Bunt w strukturach Polski 2050 Hołowni

W weekend sieć obiegło nagranie składające się z kilku wypowiedzi działaczy – lokalnych liderów – Polski 2050 ze Śląska, którzy od dłuższego czasu pozostają w konflikcie z władzami partii.

Według „Wprost” nagranie przesłano do zarządu Polski 2050: do Szymona Hołowni, Michała Kobosko i Agnieszki Buczyńskiej.

– Nie wyobrażam sobie współpracy z zarządem, który nie rozumie pojęcia transparentności, który bagatelizuje problemy wolontariuszy. Nie wyobrażam sobie współpracy z osobami, które jak partia rządząca otaczają się kolesiami – mówi na nagraniu Kamila Baran, była liderka okręgu Zagłębie, Jaworzno, Zawiercie.

Były lider Zawiercia Robert Stypczyński stwierdził, że dla niego „ten rozdźwięk jest coraz trudniejszy do przyjęcia”. – Próbowaliśmy wszystkich dostępnych sposobów i metod, żeby problem rozwiązać – powiedział.


KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka