Dziennikarz TVP Piotr Świąc miał 54 lata. Fot. TVP Gdańsk
Dziennikarz TVP Piotr Świąc miał 54 lata. Fot. TVP Gdańsk

Tragiczna śmierć dziennikarza TVP Piotra Świąca. Nowe fakty o wypadku

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Na Kaszubach w czasie powrotu z pracy dziennikarz Piotr Świąc zginął w wypadku. Świadek zdarzenia opowiedział policji o zderzeniu czołowym. 

Droga krajowa nr 20 w Borczu na Kaszubach. Prosty odcinek drogi po godzinie 22.20, ok. 20 km od Gdańska. Piotr Świąc 5 marca wracał do rodziny tuż po wieczornym wydaniu lokalnym "Panoramy" w TVP Gdańsk. Był rozpoznawalnym prezenterem w Trójmieście. Dzień przed tragicznym wypadkiem kupił Volkswagena Golfa. W "Fakcie" czytamy, że chwalił niezawodność samochodu, pokazywał go rodzinie i znajomym. 

Na jego drodze stanął kierowca Renault Megane. Świadek zdarzenia opowiedział policjantom, że zboczył on z drogi i uderzył na przeciwległym pasie w pojazd Świąca. - Świadek widział, jak jadący z naprzeciwka samochód nagle zjechał na pas, którym poruszał się pan Piotr Świąc. To doprowadziło do zderzenia czołowego obu pojazdów - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Szczegóły tragedii wciąż są nadal wyjaśniane. Przede wszystkim: nie wiadomo jeszcze, co doprowadziło do zboczenia Renault z drogi - pod uwagę brane są wszystkie warianty, od błędu kierowcy i utraty panowania nad pojazdem, po zaśnięcie lub awarię auta. W wypadku zginął zarówno dziennikarz TVP, jak i 23-letni Tomasz A. 

Tabloidy opisują dziś, że zmarły kierowca był zaręczony, osierocił syna, pracował w firmie zajmującej się przetwórstwem ryb i grywał amatorsko w klubie piłkarskim. Mieszkańcy okolic Borczu twierdzą, że na odcinku drogi krajowej często zdarzają się tragedie. Pół roku temu zginęła tam kobieta, która uderzyła w drzewo, ponieważ starała się uniknąć potrącenia dzika. Zwierzę nagle znalazło się na jezdni. 

Redakcyjnego kolegę, Piotra Świąca, żegnały osoby związane z TVP. - Z ogromnym smutkiem informujemy, że piątkowe wydanie "Panoramy" było ostatnim, które poprowadził dla Państwa nasz redakcyjny kolega Piotr Świąc. Tuż po programie zginął w wypadku samochodowym. Łączymy się w bólu z pogrążoną w żałobie rodziną - podało na Twitterze TVP Gdańsk. 

- Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci Piotra Świąca, byłego prezentera "Wiadomości", oprawy TVP1, prowadzącego poranne pasmo w TVP Info, twarz TVP Gdańsk. Pełnego uśmiechu i oddania służbie dziennikarskiej. Łączę się w żalu z Rodziną Piotra i zespołem TVP Gdańsk - napisał prezes TVP Jacek Kurski. 

Zmarłego 54-latka wspominała Danuta Holecka. - Z Piotrkiem długo się znaliśmy, ale to nie była bliska znajomość, tylko zawodowa. Piotr przyjeżdżał z Gdańska do Warszawy. Poznaliśmy się dawno temu w telewizji na Placu Powstańców - powiedziała prezenterka "Wiadomości".

- To był chłopak, z którym szybko nawiązywało się kontakt. Był bardzo otwarty, spokojny, wręcz emanował spokojem. Odnosiłam wrażenie, że on wie, czego chce. Jak się widzieliśmy, to wydawało się, że reagujemy na siebie z dużą sympatią, coś dobrego z niego biło. Miał w sobie coś co uspokajało - wspominała. 

- Pomyślałam sobie, jak to trzeba przyzwoicie się zachowywać, bo nigdy nie wiadomo, co się jutro wydarzy - dodała Holecka. 


Piotr Świąc w latach 1994-2001 był prezenterem studia oprawy TVP1, prowadził główne wydanie „Wiadomości” i poranne pasmo w TVP Info. Gdańszczanie kojarzyli go najbardziej z programów tematycznych w TVP3 Gdańsk. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości