Adrian Zandberg, zdjęcie archiwalne fot. Facebook/profil Adriana Zandberga
Adrian Zandberg, zdjęcie archiwalne fot. Facebook/profil Adriana Zandberga

Zandberg u Żakowskiego: Mam poczucie, że wielka Platforma Obywatelska chyba zaspała

Redakcja Redakcja Partia Razem Obserwuj temat Obserwuj notkę 81

Adrian Zandberg broni porozumienia Lewicy z rządem Zjednoczonej Prawicy w sprawie KPO. Lider Lewicy razem w rozmowie z Jackiem Żakowskim w TOK FM powiedział, że "politycy PO chcą się bawić zawleczką od granatu".

Zandberg o "kompromitacji PO"

- Mało rzeczy szkodzi polityce opozycji tak, jak taka tępa agresja, którą widzieliśmy w ostatnich dniach; myślę, że wynika ona ze świadomości tego, że koleżanki i koledzy z PO popełnili jakieś kuriozalne dziecięce błędy - ocenił Adrian Zandberg.  - To jest moim zdaniem dosyć kompromitujące - dodał.

Zandberg przekonywał, że w sprawie takich pieniędzy, jakie mają z UE trafić do Polski, nie można zachowywać się dziecinnie. – To nie są pieniądze dla partii politycznych, tylko dla Polek i Polaków, które przez lata mają pomagać w rozwoju. Inaczej Polska odpadnie od peletonu. Większości nie wyda pan Morawiecki, tylko kolejny rząd, który przyjdzie po upadku PiS. Dobrze byłoby, żeby mieli pieniądze na opiekę zdrowotną, transformację energetyczną i potrzeby młodego pokolenia – tłumaczył.

Wczoraj Borys Budka apelował do wyborców Lewicy, żeby "wpłynęli na swoich polityków”. - Jest jeszcze czas, by wrócić do dobrej współpracy ugrupowań demokratycznych. Nie trzeba iść na kompromisy z władzą, nie trzeba paktować z diabłem; trzeba wspólnie walczyć z niesprawiedliwością i złem - przekonywał szef Platformy Obywatelskiej.

Zandberg odpowiedział, że "PO w ostatnich dniach mówi wiele nierozsądnych, dosyć sprzecznych ze sobą rzeczy".

- Bo realną kontrolę nad wydawaniem tych środków będzie miała Komisja Europejska, są procedury UE. Po to trzeba złożyć dokładny plan wydatków do Brukseli, bo jeżeli ten plan nie jest przestrzegany, to tam znajduje się kurek z pieniędzmi. I mówiąc obrazowo przewodnicząca KE Ursula von der Leyen może ten kurek odkręcić i może ten kurek zakręcić - mówił polityk Lewicy.

Politycy PO mówią głosem Ziobry i Bosaka

- Więc ja nie wiem, czy przedstawiciele PO chcą powiedzieć, że oni nie ufają UE, że uważają, że UE to jest coś złego. Dotychczas takie rzeczy słyszałem, ale od pana Zbigniewa Ziobry i pana Krzysztofa Bosaka - dodał Zandberg.

Przywoływał też sondaż, z którego wynika, że „przytłaczająca” część Polaków – w tym wyborców opozycji – opowiada się za przyjęciem Funduszu Odbudowy.

- A linię pana Budki, która można streścić do zdania "wysadźmy Unię i odrzućmy 250 mld zł, żeby pokazać język PiS", popiera 2,7 procent zapytanych w tym badaniu. Politycy PO chcą się bawić zawleczką od granatu. Trzeba ponosić odpowiedzialność też za długoterminowe konsekwencje rzeczy, do których się namawia. Jeśli Fundusz Odbudowy wyleci w powietrze, to nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, żeby wiedzieć, co się wydarzy - stwierdził rozmówca Jacka Żakowskiego.

Jego zdaniem "albo UE przegra konkurencję z innymi blokami na świecie, albo powstanie taki fundusz, ale bez krajów, które sprawiają problemy, czyli Polski i Węgier". - Zostaniemy wypchnięci na dzikie pola między Europą a Rosją. Z czego pewnie ucieszyliby się panowie Bosak i Ziobro, ale nie ja – podkreślił polityk Razem. 

Lewica przeczytała KPO, a PO nie

Według niego, różnica między Lewicą a innymi klubami opozycyjnymi polega na tym, że Lewica przeczytała KPO. - Złożyliśmy do niego poprawki, przepracowaliśmy go z ekspertami, spędziliśmy długie tygodnie nad tym, żeby o te rzeczy zawalczyć. Natomiast w tym czasie inni nie zrobili nic. PO nawet nie złożyła poprawek - stwierdził lider Lewicy Razem.

Dziś mija termin przekazania Komisji Europejskiej przez państwa członkowskie Krajowych Planów Odbudowy. - Więc jeżeli komuś nie odpowiada to, o co my walczyliśmy, to ja mam pytanie, kiedy chciał negocjować coś innego? Bo dzisiaj upływa termin. A negocjacje nie polegają na chlapaninie na konferencji prasowej, tylko na tym, że trzeba pracować, a nie tylko gadać - powiedział Zandberg. - I mam takie poczucie że wielka Platforma Obywatelska chyba zaspała - stwierdził polityk Lewicy dodając, że nie wiem, czy politycy PO "nie doczytali terminów, nie zorientowali się co się dzieje, jaka to jest waga sprawy dla Europy dla UE".

Spotkanie ws. Funduszu Odbudowy i KPO

We wtorek doszło do spotkania przedstawicieli Lewicy z premierem Mateuszem Morawieckim i przedstawicielami klubu PiS ws. Funduszu Odbudowy i KPO, w ramach którego mają zostać rozdysponowane środki z tego funduszu. Obie strony zakomunikowały potem, że doszło do porozumienia w sprawie KPO - zostały przyjęte wszystkie propozycje Lewicy do tego dokumentu. KPO w piątek ma zostać przyjęty przez rząd a potem przesłany Komisji Europejskiej.

Inne kluby opozycyjne, m.in. PSL i KO, skrytykowały postawę Lewicy ws. "dogadania się" z rządem, zarzucając jej "zdradę opozycji, wyborców i polskiej demokracji" oraz że zapomniała o "wspólnych opozycyjnych postulatach i żadnego z nich nie wynegocjowała i nie wymusiła na rządzie".

Przeczytaj: Posłowie zajmą się Funduszem Odbudowy po majówce. Jak zagłosują partie?

ja


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka