O. Adam Szustak wywołał olbrzymie kontrowersje.
O. Adam Szustak wywołał olbrzymie kontrowersje.

Szustak spotkał się z abp Gądeckim. "To była rozmowa, a nie dywanik"

Redakcja Redakcja Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 103
Dominikanin o. Adam Szustak skomentował wczorajszą rozmowę na zaproszenie przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisława Gądeckiego.

Popularny kapłan i vloger w niecenzuralnych słowach odniósł się w programie Karola Paciorka do pomysłu zaangażowania księży w powrót wiernych do kościołów po pandemii koronawirusa. - Pierwszy punkt, k..., który podano, to zrobić wszystko, co się tylko da, żeby ludzie wrócili do Kościoła. Żeby zaczęli chodzić do Kościoła. Noż, do k... nędzy! - denerwował się o. Adam Szustak

- Było jakieś spotkanie Episkopatu, nie, jakieś tam. I wydali takie tam oświadczenie, m.in. Stanisław Gądecki, o tym co jest teraz najważniejszą potrzebą kościoła, bo kończy się pandemia - dodał w czasie audycji dominikanin. Słowa Szustaka wywołały burzę, a przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, który mówił o zachęcaniu do powrotu do kościołów, zaprosił duchownego na rozmowę. 

Katolicki duchowny podsumowuje o. Szustaka: Zdecydowany przerost formy nad treścią

Wielu słuchaczy Szustaka obawiało się, że spotkanie z hierarchą zakończy się jakąś połajanką ze strony arcybiskupa, a zaproszenie jest w istocie "czerwonym dywanikiem". Dominikanin uspokoił wszystkich zainteresowanych: - To była rozmowa - przekazał i obiecał nagranie dłuższego filmiku na temat rozmowy z przewodniczącym KEP. 

- Rzecz, która mnie bardzo cieszy, polega na tym, że to była rozmowa. Czyli nie tak jak niektóre media pisały o dywaniku i pluły ekran. Nie! Spotkałem się w cztery oczy z arcybiskupem Gądeckim i pogadaliśmy bez nikogo innego - w cztery oczy. Mam, kochani, bardzo dużo myśli w związku z tym, mam bardzo dużo wniosków. Myślę, że trochę rzeczy mi się też trochę rozklarowało. Nie chcę o tym mówić, dlatego, że nagram film. Nagram film, gdzie trochę opowiem o tej rozmowie - stwierdził Szustak. 

- Opowiem o tej rozmowie, jakie z niej wyciągam wnioski, o co chodzi. To była po prostu rozmowa. To nie było w żadnym przypadku dyscyplinowanie, co mnie bardzo cieszy. Mam mnóstwo wniosków: dobrych i bardzo niedobrych - podsumował. 

Wypowiedź o. Szustaka zaczyna się od ok. 26 minuty: 


Czytaj też: 

Wywiad "Newsweeka" ze Staniszkis był autoryzowany? Lis odpowiada na zarzuty

Seaman: Etos Człowieków Roku Gazety Wyborczej

Te kraje jako pierwsze przetestują cyfrowe paszporty covidowe

Prof. Żerko wspomina o. Rydzyka


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo