Jastrzębowski wyciska. Maja Staśko dostała „brutalne pytanie”
Jastrzębowski wyciska. Maja Staśko dostała „brutalne pytanie”

Jastrzębowski wyciska. Maja Staśko dostała „brutalne pytanie”

Redakcja Redakcja Jastrzębowski wyciska Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Sławomir Jastrzębowski gościł w programie „Jastrzębowski wyciska” Maję Staśko. O lewicowej aktywistce głośno zrobiło się po tym, jak wypomniała Robertowi Lewandowskiemu drogi zegarek. Okazuje się, że Staśko jest za pełną transparentnością zarobków, na co zareagował gospodarz programu.

Maja Staśko przekonywała w programie „Jastrzębowski wyciska”, że gdyby ludzie wiedzieli, ile każdy zarabia, ich sytuacja na rynku pracy byłaby lepsza. Sławomir Jastrzębowski ripostował, że byłaby to katastrofa dla pracodawcy, bo pracownicy byliby zazdrośni o swoje pensje i żądaliby podwyżek.

Jastrzębowski wyciska. Maja Staśko w programie. Obejrzyj odcinek tutaj.

Jastrzębowski wyciska. Maja Staśko o transparentności zarobków

- To jest argument, którym można zbić każdą propozycję. Nie róbmy tego, bo komuś się to nie będzie podobać, albo ktoś będzie miał złe intencje. Ja jestem za pełną transparentnością - powiedziała Staśko.

- Zapytam brutalnie. Co panią obchodzi, ile ja zarabiam? To nie jest pani sprawa - odpowiedział Sławomir Jastrzębowski. - Nie obchodzi mnie, ile pan zarabia. To jest po prostu pewien fakt i uważam, że lepiej dla jawności życia publicznego byłoby, gdyby był on jawny - powiedziała Staśko.

Polecamy:

Nowak albo zapłaci milion, albo wróci za kratki. Jest decyzja sądu ws. aresztu

Polska i Czechy rozmawiają o kopalni Turów. Jakie padły deklaracje?

Maciej Gdula w RMF FM: Nie oglądałem meczu, bo… wkurza mnie PiS

Jastrzębowski wyciska. Maja Staśko o Robercie Lewandowskim

W „Jastrzębowski wyciska” padło tez pytanie o wpis dotyczący Roberta Lewandowskiego, po którym o Staśko zrobiło się głośno. Staśko wytknęła kapitanowi reprezentacji, że ma na ręku drogi zegarek podczas odznaczania go przez prezydenta.

- To było stwierdzenie faktu, że Robert Lewandowski ma zegarek wart bodajże 400 tys zł. To nie jest krytyka Roberta Lewandowskiego, uważam, że jest świetnym ojcem. Tego dnia pomagałam osobie, której nie było stać na wynajęcie mieszkania i musiała mieszkać ze swoim oprawcą. Emocji było dużo i one znalazły ujście w tym wpisie - tłumaczyła Staśko.

MD

Czytaj też:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka