Jarosław Kaczyński jest obecny na konwencji Partii Republikańskiej, fot Salon24
Jarosław Kaczyński jest obecny na konwencji Partii Republikańskiej, fot Salon24

Powstaje Partia Republikańska. Na sali Jarosław Kaczyński

Redakcja Redakcja Porozumienie Obserwuj temat Obserwuj notkę 128
Dziś podczas konwencji w Warszawie zostanie ogłoszony proces połączenia partii Porozumienie z Partią Republikańską. Jak dowiedział się Salon24.pl, jej szeregi zasili dwóch posłów Mieczysław Baszko i Lech Kołakowski. Na sali jest prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Bielan zapowiedział, że najlepszą drogą realizacji postulatów Partii Republikańskiej jest kontynuacja rządów Zjednoczonej Prawicy. – Dlatego jesteśmy i pozostajemy częścią Zjednoczonej Prawicy, najbardziej udanego projektu politycznego polskiej prawicy w historii. Gorąco wierzymy w zwycięstwo w kolejnych wyborach parlamentarnych – powiedział.

Polecamy:

Broadway otwarty, ale nie dla wszystkich. Zaszczepieni Astrą Zeneką nie wejdą

Był ministrem u Tuska, teraz mówi o jego powrocie: Nie był i nie będzie liderem opozycji!

Bielan: My się Zjednoczonej Prawicy nie wstydzimy

– My się Zjednoczonej Prawicy nie wstydzimy, jesteśmy dumni z dobrych relacji z rządem i z PiS. Niech wstydzą się ci, którzy paktują z opozycją i chcą Zjednoczoną Prawicę rozbić – dodał.


Bielan zapewnił też, że Partia Republikańska będzie wspierać program Polski Ład.


Zaznaczył, że jego partia sprzeciwia się polityce chaosu i destrukcji, w szczególności działaniom polityków totalnej opozycji, które - jak mówił - zakłócają "nasze reformy oraz szkodzą pozycji Polski na arenie międzynarodowej".

Kaczyński: Wszyscy jesteśmy republikanami

Wierzę, że razem zrealizujemy wielki plan dla Polski, że razem zwyciężymy dla dobrej przyszłości naszego narodu i dobrej przyszłości Europy - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas Zjazdu Republikańskiego.

– Cieszę się z tego spotkania, cieszę się z jego liczebności. Byłem tutaj tydzień temu, bo się pomyliłem i z przerażeniem patrzyłem na pustą salę, ale jest dobrze, bardzo dobrze" - rozpoczął żartem swoje wystąpienie Jarosław Kaczyński, wywołując śmiech wśród zgromadzonych.

Jak mówił prezes PiS "wszyscy jesteśmy republikanami". – Idee republikańską najłatwiej opisać przeciwstawiając ją idei indywidualisto-liberalnej(...). Republikanizm to odwoływanie się do wspólnoty, a dokładnie do różnych wspólnot, tych mniejszych i tej największej globalnej, wspólnoty narodowej, która jak zwykle, chociaż nie zawsze, jest tożsama, przynajmniej w pewnej mierze, ze wspólnotą państwową – powiedział prezes Kaczyński.

Podkreślił, że przed tą ideą ciągle stoją nowe wyzwania.


Dziś tym wyzwaniem z jednej strony jest skrajnie wypaczona forma liberalizmu, indywidualizmu, permisywizmu, a z drugiej strony przeciwstawia się już na poziomie zupełnie praktycznym także inny typ, już nie ideologii, a pewnej postawy, która ma charakter indywidualistycznej, ale w tym wymiarze czysto już politycznym. I to właśnie zawsze zagrażało przedsięwzięciom strony, którą można określić na naszej scenie politycznej, jako patriotyczną


– zaznaczył prezes PiS.

Jak mówił, "bardzo często było tak, że różne przedsięwzięcia były psute przez tego rodzaju postawy". Ocenił, że "dziś republikanizm praktyczny to jedność obozu Zjednoczonej Prawicy".

– Tylko Zjednoczona Prawica, nie odmawiając z góry patriotyzmu ludziom niektórych przynajmniej odmian lewicy, może zrealizować program dla Polski silnej, niepodległej, suwerennej, ale jednocześnie Polski, która zaspokaja potrzeby wszystkich grup obywateli – wskazywał Kaczyński.

Ucieczka do przodu

Kamil Bortniczuk pytany, czy konwencja, na której powstanie nowe ugrupowanie jest próbą "okiwania" Jarosława Gowina, odpowiedział: "Nie. Myślę, że to jest bardziej próba ucieczki do przodu". W rozmowie w programie "Jastrzębowski wyciska" Bortniczuk mówił, że "nie chcą żerować na Jarosławie Gowinie".

- Zostawiamy za sobą ten konflikt na dobre, przechodzimy i medialnie, i formalnie na nowy szyld i budujemy własną przyszłość polityczną w oparciu o własne pomysły, liderów - przekonywał. Bortniczuk przyznał, że od dawna namawia kolegów, "żeby ten konflikt proceduralny z Jarosławem Gowinem zostawić sądom, zostawić prawnikom".

Jak mówił, polityka wymaga tego, żeby iść do przodu i budować własne marki. - Od dłuższego czasu ten konflikt nie służy ani nam, ani Jarosławowi Gowinowi- dodał. Jego zdaniem przejście na "nowy szyld" to dobre rozwiązanie. - Niech każdy idzie swoją drogą i wszyscy życzmy sobie powodzenia - wskazał.

Z kolei Adam Bielan o połączeniu partii Porozumienie z Partią Republikańską powiedział, że "będzie to nowa formacja, która będzie członkiem Zjednoczonej Prawicy". - My Zjednoczonej Prawicy się nie wstydzimy. Jesteśmy po słowie z Jarosławem Kaczyńskim w spawie poparcia Polskiego Ładu w parlamencie i dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy - zaznaczył Bielan.

image
Konwencja Partii Republikańskiej, fot. Salon24.

Nowi posłowie

Podczas konwencji partia ogłosi swoje propozycje będące alternatywą dla rządowego Nowego Ładu. Jak dowiedział się Salon24.pl, do ugrupowania dołączy dwóch posłów Mieczysław Baszko i Lech Kołakowski.

Baszko jako jedyny przedstawiciel Porozumienia podczas wtorkowego głosowania w Sejmie nie poparł kandydatury Marcina Wiącka na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Mówiło się, że podczas najbliższego spotkania zarządu partii padnie wniosek o usunięcie podlaskiego posła z ugrupowania.

Z kolei Kołakowski w listopadzie ub. roku odszedł z PiS z powodu niezgody na "piątkę dla zwierząt" i zamieszanie wokół ustaw w tej sprawie. On dla odmiany poparł kandydaturę Wiącka. W rozmowie z Salon24.pl poseł niezrzeszony mówił, że rozpoczął się demontaż PO-PiSu.

Spór w Porozumieniu

W Porozumieniu doszło do sporu dotyczącego kierownictwa ugrupowania. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek lidera partii Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem, a trzyletnia kadencja Gowina upłynęła w kwietniu 2018 r. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia, przejął obowiązki prezesa partii.

Zwolennicy Gowina przekonują, że 5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. Pod koniec lutego - jak informował wicerzecznik Jan Strzeżek - zarząd Porozumienia jednogłośnie wybrał Iwonę Michałek na przewodnicząca Konwencji Krajowej partii.

W połowie lutego Bielan poinformował o skierowaniu do SO w Warszawie wniosku informującego o uchwale sądu koleżeńskiego ws. wygaszenia kadencji prezesa Porozumienia Jarosława Gowina i powierzeniu jego obowiązków przewodniczącemu Konwencji Krajowej jako osobie uprawnionej do reprezentowania partii na zewnątrz. SO w Warszawie w połowie marca zarządził zwrot tego wniosku uznając, że wniosek został złożony przez osobę nieumocowaną do działania w imieniu partii. Bielan złożył pod koniec kwietnia zażalenie od decyzji SO do Sądu Apelacyjnego.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka