Elżbieta Witek zdecydowała ws. powtórzenia głosowania. "Oszuści" - skanduje opozycja

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 293
Marszałek Sejmu poinformowała, że na jej biurku pojawił się wniosek o reasumpcję głosowania, które przegrał PiS. Odwołania decyzji o przesunięciu obrad na wrzesień chciało 30 posłów. Elżbieta Witek zarządziła reasumpcję głosowania, mimo wielu głosów przestrzegających ją przed tym krokiem.

Marszałek powiedziała po zakończeniu Konwentu Seniorów, że otrzymała wniosek o reasumpcje głosowania ws. odroczenia posiedzenia Sejmu. Podkreśliła, że go przeanalizowała.

Sejm. Elżbieta Witek zdecydowała ws. powtórzenia głosowania

- Wina jest ewidentnie moja - zaznaczyła marszałek. Jak wyjaśniała, we wniosku o reasumpcję posłowie zwracają uwagę, że w poddanym przez nią pod głosowanie wniosku o odroczenie obrad nie była podana data.

- Zasięgnęłam opinii 5 prawników, którzy potwierdzili, że ten wniosek może być głosowany na tym posiedzeniu - oświadczyła Elżbieta Witek.

Elżbieta Witek zdecydowała ws. powtórzenia głosowania. "Oszuści" - skanduje opozycja

Marszałek Sejmu powiedziała, że w zaistniałej sytuacji - zgodnie z regulaminem Sejmu - decyzja należy do niej. W związku z tym Witek zdecydowała o reasumpcji głosowania. Przy powtórce posłowie Kukiz'15 zagłosowali już tak, jak PiS - 229 za, 1 - przeciw, 1 - wstrzymał się od głosu. Karty do głosowania wyjęło również 229 osób. Sejm przyjął wniosek o powtórzenie głosowania.

 "Oszuści, ile zapłaciliście" - dało się słyszeć z ław opozycji po tym rozstrzygnięciu. Po chwili jeszcze raz głosowano nad odroczeniem obrad - i tym razem rezultat był na korzyść PiS. Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk przyłączyli się do większości rządzącej.

Po chwili upadł również wniosek o przerwanie obrad. Sejm wrócił tym samym do przerwanego po 17:30 porządku obrad.

MD

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka