MSZ zareagowało na twierdzenia Yaira Lapida.
MSZ zareagowało na twierdzenia Yaira Lapida.

Polskie MSZ szykuje odpowiedź na kroki Izraela. Jest oświadczenie dyplomacji

Redakcja Redakcja Izrael Obserwuj temat Obserwuj notkę 190
Jako "bezpodstawne" polskie MSZ ocenia obniżenie rangi izraelskiej placówki dyplomatycznej w Warszawie. Reakcja jest odpowiedzią na krytykę Izraela po podpisie prezydenta Andrzeja Dudy pod ustawą ws. roszczeń majątkowych.

- MSZ RP negatywnie ocenia postępowanie MSZ Izraela i bezpodstawną decyzję o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie. Kroki podjęte przez Izrael bardzo poważnie szkodzą naszym relacjom - czytamy w oświadczeniu, opublikowanym w sobotę wieczorem. 

Zobacz: 

Jest reakcja MSZ Izraela na podpis prezydenta Dudy pod ustawą ws. roszczeń

Izrael będzie wściekły. Prezydent Duda podpisał ustawę ws. roszczeń

- Rząd RP podejmie odpowiednie działania polityczne i dyplomatyczne, mając na uwadze zasadę symetrii obowiązującą w stosunkach dwustronnych - dodano w komunikacie. 

Szef MSZ w Tel-Awiwie Yair Lapid zareagował ostro na przyjęcie nowelizacji ustawy o Kodeksie postępowania administracyjnego. Chargé d'affaires​ Izraela w Polsce ma przyjechać w trybie pilnym z Warszawy do swojego kraju. Z kolei Marek Magierowski - przebywający na urlopie - nie może wrócić do polskiej ambasady w Izraelu. To "sankcje" Lapida, nałożone na Warszawę w związku z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudy ustawy o nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. 

Izraelski szef dyplomacji oskarżył też Polskę o brak poszanowania dla pamięci ofiar Holokausty. Określił nasz kraj jako antyliberalny, odchodzący od demokracji. 

Po nim stanowisko zaprezentował też premier Izraela. Naftali Bennett skrytykował w specjalnym oświadczeniu ustawę podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę, nazywając ją "haniebną decyzją" i "haniebną pogardą dla pamięci o Holokauście".

Bennett napisał, że "Izrael z ogromną powagą traktuje zaaprobowanie prawa, które uniemożliwia Żydom otrzymywanie odszkodowań za mienie, które zostało im ukradzione w czasie Holokaustu i ubolewa nad faktem, że Polska zdecydowała się dalej krzywdzić tych, którzy stracili wszystko".

- To poważny krok, na który Izrael nie może pozostać obojętny - zagroził.

Muzeum Auschwitz napisało na Twitterze, że stwierdzenia "znanego izraelskiego polityka jest tak bolesne, jak starcie z negowaniem Holokaustu".

- Oba są świadomym kłamstwem. Wykorzystywanie Holokaustu jako gry politycznej to kpina z ofiar - zauważyło.

Lapid powiedział też, że "było wielu polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, którzy ratowali Żydów i jesteśmy im wdzięczni po wszystkie czasy. Ale czy możemy udawać, że w obozach zagłady nie było polskich pomocników? Oczywiście, że byli!" - mówił.

"To nie przypadek, że naziści stworzyli w Polsce swój ośrodek zagłady. Wiedzieli, że ludność polska im pomoże" - dodał.

Zdaniem Lapida, antysemityzm nie zostanie w Polsce przezwyciężony, "jeśli rząd pomaga ukrywać przeszłość, zamiast uczyć się z niej".

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka