W wyniku zakończonej misji ewakuacyjnej sojuszników z Kabulu, w Polsce znajduje się 1021 obywateli Afganistanu.
Sprowadzonymi Afgańczykami zajmuje się w naszym kraju Urząd ds. Cudzoziemców. - Osoby te przebywają w ośrodkach dla cudzoziemców oraz w placówkach wojewodów wyznaczonych do odbycia kwarantanny - podała instytucja.
Afgańczycy w Polsce
Rzecznik urzędu zaznaczył, że cudzoziemcom zapewniono zakwaterowanie, wyżywienie, środki higieny osobistej, pomoc medyczną, psychologiczną oraz rzeczową - ubrania, zabawki dla dzieci.
- Rozpoczęła się już procedura przyjmowania od ewakuowanych obywateli Afganistanu wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej. Realizowane będą również działania ułatwiające ich integrację - poinformował rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców.
Ze względu na przepisy związane z epidemią koronawirusa, wszyscy Afgańczycy zostali objęci kwarantanną, która trwa 10 dni od daty wjazdu na terytorium Polski.
Morawiecki o ewakuacji Afgańczyków
Premier Mateusz Morawiecki w czwartek podsumował akcję ewakuacyjną sojuszników NATO z Kabulu. Właśnie dziś kończy się misja zorganizowana przez polski rząd.
- Dzisiaj kończy się akcja ewakuacji z Afganistanu, którą zorganizowaliśmy dla Polaków i współpracowników Polski. Łącznie wykonano 44 loty. Przewieziono ponad 1100 osób, z czego 937 osób to obywatele Afganistanu, którzy współpracowali w ciągu ostatnich 20 lat z oddziałami polskimi lub polską dyplomacją - przekazał.
- Akcja zaczęła się w czerwcu, kiedy sytuacja zaczęła się pogarszać - już wtedy ściągnęliśmy pierwsze osoby. Pomogliśmy różnym krajom UE i organizacjom międzynarodowym - Litwie, Estonii, Niemcom, MFW, NATO i wielu innym, które zwróciły się do Polski o pomoc. Kilka dni temu rozmawiałem z Sekretarzem Generalnym NATO i szefową MFW. Polska pomogła im w ewakuacji i transporcie sprzętu oraz personelu - podkreślił Morawiecki.
- Pomogliśmy tam, gdzie mieliśmy siły i na skalę naszych możliwości, bo nie zostawiamy przyjaciół w potrzebie. Wszyscy, których ściągnęliśmy, to albo Polacy pracujący na rzecz stabilności i pokoju, albo współpracownicy Polaków. To były osoby, które mogły być zagrożone i chciały wyjechać. W ciągu zaledwie kilku dni udało nam się ewakuować do Polski absolutną większość chętnych. Wszystkim ewakuowanym zapewnimy wsparcie na terytorium Rzeczypospolitej - zapewnił premier.
Jak dodał szef rządu, sytuacja na lotnisku w stolicy Afganistanu wciąż jest "dramatyczna", zaś ostatni transport odbędzie się jutro.
- Polska jest solidarna, gdy inni tej pomocy od nas potrzebują. Pomagamy w gaszeniu pożarów w Grecji i Turcji, pomogliśmy Niemcom podczas powodzi i przekazujemy szczepionki krajom potrzebującym. Naszym sojusznikom chciałbym powiedzieć - zawsze możecie liczyć na Polskę - zadeklarował Morawiecki.
Zobacz:
Morawiecki: Dzisiaj koniec akcji ewakuacyjnej z Afganistanu
Sondaż IBRiS. Polacy o uchodźcach i sympatiach politycznych. Znamy wyniki badania
Czego uczy nas nowy kryzys uchodźczy?
GW
