Werni1, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons
Werni1, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

TSUE każe płacić. Codziennie aż pół miliona złotych kary

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 328
Ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, Polska została w poniedziałek zobowiązana przez Trybunał Sprawiedliwości UE do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 500 tys. euro dziennie.

TSUE nałożył na Polskę okresową karę pieniężną

Wiceprezes TSUE Rosario Silva de Lapuerta zobowiązała Polskę w poniedziałek do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 500 tys. euro dziennie. "Począwszy od dnia doręczenia niniejszego postanowienia aż do chwili, w której wspomniane państwo członkowskie zastosuje się do treści postanowienia wiceprezes Trybunału z dnia 21 maja 2021 r." - czytamy w komunikacie prasowym Trybunału.

Zobacz: Wkrótce szczepienia nawet 5-letnich dzieci? Pfizer będzie zabiegał o zezwolenie

W maju TSUE nakazał wstrzymanie wydobycia

W piątek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał nakaz natychmiastowego wstrzymania wydobycia w kopalni Turów, co wiązałoby się z zamknięciem także elektrowni. Najgorszym możliwym scenariuszem w takiej sytuacji byłby blackout, czyli pozbawienie prądu wielu polskich firm i gospodarstw domowych. W "najlepszym" wypadku ceny prądu wyraźnie by wzrosły, a osoby zatrudnione w kopalni i elektrowni utraciłyby pracę.

Zobacz: Niedzielski zdradził, co z trzecią dawką szczepionki. Podał datę

Skarga od Czechów

Na początku marca Czechy wniosły do TSUE skargę przeciwko Polsce dotyczącą rozbudowy kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów. Główną przyczyną podnoszoną w pozwie jest negatywny wpływ kopalni na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych.

Polska wniosła z kolei o odrzucenie przez TSUE wniosku Czech o wstrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego Turów. Jak poinformowało wówczas PAP ministerstwo klimatu, w odpowiedzi Polska podnosi, że środek tymczasowy, o który wnioskuje Republika Czeska, jest nieproporcjonalny i nie zapewnia właściwego wyważenia interesów, "a jego zastosowanie naraziłoby Polskę i jej obywateli na znaczne i nieodwracalne szkody".

WP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka