Laura Kotila/Valtioneuvoston kanslia, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>, via Wikimedia Commons
Laura Kotila/Valtioneuvoston kanslia, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>, via Wikimedia Commons

Premier Finlandii wierzy, że z Polską jeszcze można się "dogadać"

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 84
Sanna Marin, fińska premier przyznała w wywiadzie, że na łamanie praworządności trzeba reagować ostro, jednak nie chce wcale polexitu i wierzy, że z Polską można jeszcze wypracować dialog.

- Musimy zająć sztywne stanowisko, gdy kwestionowane są wspólne wartości UE - stwierdziła premier w wywiadzie dla Handelsblatt.

Słowo "polexit" powtarzane coraz głośniej

Sanna Marin została zapytana w wywiadzie o to, co spaja jeszcze Unię Europejską, kiedy o polexicie mówi się coraz częściej. Zdaniem fińskiej premier najważniejszy w UE jest wzajemny szacunek.

- My, państwa członkowskie, musimy szanować siebie nawzajem, nasze różnice i odmienne opinie na temat polityki europejskiej. Ale jednocześnie musimy być oddani tym samym podstawowym wartościom [...] Unii Europejskiej - stwierdziła.

Zdaniem premier kluczowe jest zajęcie zdecydowanego stanowiska, kiedy podważa się wspólne wartości UE. Tym samym Marin nie uważa wcale, by rozsądnym było dzielenie Unii Europejskiej.

Zobacz: Süddeutsche Zeitung: UE może pozwolić sobie na hipokryzję w kwestii budowy muru

III wojna światowa

Marin zapytano również o to, jak "poradzić sobie z premierem, który zapowiada, że UE ogłosiła Polsce „ III wojnę światową”, dlatego teraz chce zablokować pakt klimatyczny UE"?

- Musimy wesprzeć w swoich pracach Komisję Europejską, która w tej chwili szuka z Polską rozwiązania w zakresie praworządności. Musimy być cierpliwi. Rozwiązanie tak trudnych sytuacji wymaga czasu i dialogu. Mam nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie tej sprawy. Potrzebujemy Polski na pokładzie – z paktem klimatycznym „Fit for 55” , z którym chcemy zmniejszyć emisje o 55 proc. do 2030 r., a także z drogą do neutralności klimatycznej w UE do 2050 r. prowadzimy twarde negocjacje. To jest pewne. Ale jesteśmy na to przygotowani - powiedziała.

WP

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj84 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (84)

Inne tematy w dziale Polityka