Opozycyjne partie nie pozostały obojętne w sprawie Lex TVN. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Opozycyjne partie nie pozostały obojętne w sprawie Lex TVN. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Polska 2050, PPS i Porozumienie reagują na Lex TVN. "Lepiej jechać na narty"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 11
Opozycyjne partie nie pozostały obojętne w sprawie Lex TVN.

Polska 2050 i PPS o Lex TVN

Koła Polskiej Partii Socjalistyczne i Polski 2050 zaapelowały w piątek do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie nowelizacji tzw. ustawy medialnej. – Lex TVN to zagrożenia dla wolności słowa, interesów gospodarczych i cios w polską politykę zagraniczną i krok w kierunku konfliktu z USA – podnosili posłowie.

Polecamy:

Przełożeni dezertera z granicy odwołani

Sędziowie walczący z Czarnkiem działają niezgodnie z konstytucją

W piątek Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu, który we wrześniu odrzucił ustawę o radiofonii i telewizji. Za odrzuceniem uchwały Senatu było 229 posłów, 212 było przeciw, 11 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy. Wcześniej w piątek sprzeciwem Senatu, na nagle zwołanym posiedzeniu zajmowała się komisja kultury.

Joanna Senyszyn (koło PPS) powiedziała na konferencji w Sejmie, że komisja kultury nie miała prawa procedować i wypowiedzieli się w tej sprawie sejmowi legislatorzy. – Przewodniczący komisji poseł (PiS Piotr) Babinetz doskonale wiedział, że posiedzenie jest nielegalne, nie miała komisja prawa procedować, natomiast oczywiście zrobiła to. Jak zwykle komisarz (poseł PiS Marek) Suski pilnował PiS-owskich posłów, aby zachowywali się w sposób niegodny, aby złamali Regulamin Sejmu – powiedziała Senyszyn.

Robert Kwiatkowski (PPS) dodał, że "lex TVN to nie tylko zagrożenia dla wolności słowa, interesów gospodarczych Polski (...), ale to także, a może przede wszystkim cios w polską politykę zagraniczną". Mówił, że mamy do czynienia z "atakiem na naszego amerykańskiego sojusznika w sytuacji, kiedy za naszą wschodnią granicą wrze".

– Apelujemy do pana prezydenta, żeby stanął ponad partyjnymi sporami, wzniósł się ponad małostkowość właściwą rządzącym dzisiaj Polską funkcjonariuszom PiS i tę ustawę odesłał tam, gdzie ona być powinna, tzn. odesłał do kosza – powiedział Kwiatkowski.

Również posłowie Polski 2050 zaapelowali do głowy państwa o zawetowanie ustawy medialnej. Hanna Gill-Piątek powiedziała na konferencji w Sejmie, że ma nadzieję, że prezydent Duda dotrzyma obietnicy i zawetuje "tę haniebną ustawę".

– Oczekujemy weta prezydenta, ale oczekujemy tego weta jeszcze przed świętami, Polacy zasługują na spokojne święta, zasługują na to, by spędzić święta przy stole wigilijnym wspólnie z bliskimi, a nie na ulicach, na kolejnych protestach – dodała Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050).

Poseł Paweł Zalewski mówił, że trzeba spojrzeć na kontekst międzynarodowy i konsekwencje tzw. ustawy medialnej. – Ten krok należy odczytywać jako krok w kierunku kolejnego konfliktu, tym razem ze Stanami Zjednoczonymi – powiedział.

Porozumienie apeluje do prezydenta Dudy

Politycy Porozumienia zaapelowali do prezydenta Andrzeja Dudy, by zgodnie ze swoimi wcześniejszymi deklaracjami zawetował przegłosowaną w piątek nowelę tzw. ustawy medialnej. "Lepiej jechać na narty, niż podpisać "lex TVN" - powiedział rzecznik partii Jan Strzeżek.

Posłanka Porozumienia Iwona Michałek przypomniała, że to m.in. tzw. ustawa lex TVN przyczyniła się do odejścia Porozumienia i jego lidera Jarosława Gowina z rządu. – W tej chwili widzimy, że rząd Zjednoczonej Prawicy zjeżdża absolutnie w dół. Nie mają żadnego pomysłu na Polskę, mają wszędzie konflikty i chcą przykryć tą ustawą podwyżki cen prądu - przypominam 23 proc., podwyżki cen gazu - przypominam 54 proc., a także ogromną inflację. To jest po prostu próba przykrycia bardzo wielu niedobrych rzeczy, które się w Polsce dzieją – oceniła Michałek.

Powiedziała również, iż oczekuje, że prezydent Andrzej Duda - zgodnie ze swą zapowiedzią sprzed kilku miesięcy - zawetuje zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji. – Mówimy: sprawdzam. Panie, prezydencie, mówił pan, że takiej ustawy pan nie poprze, więc oczekujemy w tej chwili decyzji pana prezydenta i informacji przed świętami jeszcze, że pan takiej ustawy nie poprze. To jest bardzo ważne dla Polski – przekonywała Michałek.

– Dla Polski, panie prezydencie, apelujemy: lepiej jechać na narty, niż podpisać lex TVN – dodał Jan Strzeżek.

KW

Czytaj dalej:

B. dowódca GROM o ucieczce żołnierza: Nie zdziwię się, jak on ucieknie znów do Polski

Scheuring-Wielgus przeprosi księdza - ofiarę promowanego przez lewicę oszusta?

Bix Aliu zabrał głos ws. Lex TVN. Ma oczekiwania wobec Andrzeja Dudy

PiS, czyli PPS III RP

Nowe fakty o dezerterze z granicy. Oto, co powiedział reżimowym mediom

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura