Gościem dzisiejszego odcinka programu "Jastrzębowski wyciska" był rzecznik PSL Miłosz Motyka. W rozmowie ze Sławomirem Jastrzębowskim wyjaśniał, o co chodzi z dobrowolnym ZUS-em.
ZUS dla przedsiębiorców dobrowolny? Z takim pomysłem wyszedł znowu lider Kukiz'15 Paweł Kukiz, który postuluje wprowadzenie podobnego rozwiązania od 2015 r.
Zobacz: Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców? Kukiz: Rozmawiałem wstępnie z prezesem PiS
Rzecznik PSL tłumaczy dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców
Sławomir Jastrzębowski zapytał rzecznika PSL dlaczego takie rozwiązanie nie zostało wprowadzone przez PSL wcześniej.
- Bo nie mieliśmy takiego programu, a teraz mamy - odpowiedział Motyka.
- Na pewno też Polskie Stronnictwo Ludowe wyewoluowało i ja nie boje się o tym powiedzieć. Często byliśmy zapisywani, jako taka partia klasowa bliżej związana nie tylko z rolnictwem, ale z wsią, a teraz staliśmy się też rzecznikami polskich przedsiębiorców, dlatego od 2019 r. od powołania Koalicji Polskiej od takiej rewolucji pokoleniowej w PSL - dodał Motyka i stwierdził, że ugrupowanie mocno zwracają się ku rozwiązaniom, które się sprawdzają.
Zobacz: Nowe, skuteczne narzędzie w walce z Covid-19? Wyniki badań na to wskazują
Rzecznik PSL zauważa, że w Niemczech dobrowolny ZUS sprawdza się świetnie.
- Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stwierdził, że takie rozwiązanie w Polsce bardzo dobrze by się przyjęło i wspólnie z całą Koalicją Polską za takim rozwiązaniem optujemy.
Jak niepłacenie ZUS-u wyglądałoby w praktyce
Rzecznik PSL w rozmowie z Salonem24 wytłumaczył, jak zwolnienie przedsiębiorców z ZUS-u miałoby wyglądać w praktyce.
- [Przedsiębiorca] miałby jasne stanowisko, czy chce płacić składki na ZUS, czy nie - tłumaczy Motyka.
Jeśli przedsiębiorca zdecydowałby się nie płacić składek to ubezpieczenie przestałoby go obejmować i możliwe byłoby korzystanie jedynie z usług prywatnej ochrony zdrowia.
- Uważamy, że Polacy są osobami odpowiedzialnymi, pracowitymi, potrafią o siebie zadbać. Zwłaszcza przedsiębiorcy - mówi rzecznik.
- Działalność gospodarcza staje się dziś ekskluzywną działalnością, powiedziałbym nawet, że ryzykowną w świetle nowych przepisów, które wchodzą, więc tak, przedsiębiorcy są w stanie o siebie zadbać, podjąć taką decyzję - stwierdza Motyka.
Zdaniem rzecznika wielu przedsiębiorców i tak w dalszym ciągu zostanie przy ubezpieczeniu z ramienia ZUS.
- Ci, którzy tego nie zrobią, muszą pamiętać, że żeby mieć później emeryturę muszą odprowadzać przez 20 lat składki na ZUS. Takie rozwiązanie też musi być minimalnie zabezpieczające przyszłe emerytury przedsiębiorców również zawarte, ale dajemy wolność - mówi rzecznik i zwraca uwagę, że taką wolność mają m.in. Niemcy.
WP
Czytaj dalej:
