Dominika Długosz przestała pełnić funkcję Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zaledwie dobę po objęciu urzędu. Powodem zmiany decyzji wojewody Łukasza Kmity była aktywność w serwisach społecznościowych.
Dokładnie 19 stycznia 2022 r. wojewoda małopolski - za zgodą wiceministra kultury i generalnego konserwatora zabytków Jarosława Sellina - powołał Dominikę Długosz na Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Na Twitterze wybuchła jednak wrzawa, jak to możliwe, że PiS na tak ważną posadę w regionie mianował urzędniczkę, popierającą w sieci czarne protesty, Mateusza Kijowskiego z KOD i kpiącą z Jarosława Kaczyńskiego.
Niektóre udostępniane grafiki przez Długosz były rzeczywiście niekulturalne. Jedna z nich nosiła tytuł: „Słowo ojczyzna cuchnie mordem”. Nie wiadomo, dlaczego kobieta przyjęła propozycję od polityków, z których wyśmiewała się w mediach społecznościowych.
Na Twitterze można przeczytać, że praca doktorska odwołanej urzędniczki dotyczyła... adaptacji zabytkowych kościołów katolickich do nowych funkcji w Polsce i Europie Zachodniej.
Jak ustaliła "Gazeta Krakowska", dr Długosz na stanowisku zastąpi Joanna Florkiewicz-Kamieniarczyk, obecna dyrektor Wydział Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Funkcja wojewódzkiego konserwatora zabytków jest nieobsadzona po odwołaniu Moniki Bogdanowskiej we wrześniu ub. r.
Zobacz:
Ze szkoły wypada jeden przedmiot, na jego miejsce wejdzie nowy. Lepszy?
69 mln euro wezwania do zapłaty. KE bezwzględna dla Polski
Piąta fala nabiera rozpędu. Dziś absolutny rekord nowych zakażeń
GW