Szef grupy PO-PSL w PE Andrzej Halicki. Fot. PAP
Szef grupy PO-PSL w PE Andrzej Halicki. Fot. PAP

Europoseł Halicki broni słów Ponsa. „Nie ma w nich nic nieodpowiedniego”

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 52
Jeśli ktoś - zresztą z grupy politycznej, która nie jest sympatykiem działań polskiego rząd - mówi, że ten rząd stoi w kolizji ze społeczeństwem, to nie ma w tym nic nieodpowiedniego - powiedział PAP szef grupy PO-PSL w PE Andrzej Halicki, proszony o komentarz do słów europosła Estebana Gonzaleza Ponsa (EPL).

"Antyeuropejski kurs PiS wywołuje reakcje"

Hiszpański europoseł Esteban Gonzalez Pons, który ma pokierować w lutym misją Parlamentu Europejskiego, udzielił wywiadu portalowi Euractiv.pl, w którym powiedział: "Spróbujemy pomóc polskiemu społeczeństwu zmienić władze, które wydają się nie być dobre dla Polski".

Polecamy:

Gowin znowu w grze. Nigdy nie czuł się tak silny

Wstydliwa przypadłość po COVID-19

Zdaniem Halickiego w słowach Ponsa nie ma nic nieodpowiedniego. – Posłowie PiS albo przedstawiciele polskiego rządu tak dużo złego mówią o innych państwach, rządach, społeczeństwach, Europie, że jeśli ktoś - zresztą z grupy politycznej, która nie jest sympatykiem działań polskiego rząd - mówi, że ten antyeuropejski kurs rządu PiS stoi w kolizji z proeuropejskim społeczeństwem, to nie ma nic w tym nieodpowiedniego. Dziwnie by było, gdyby było odwrotnie – wskazał Halicki pytany o komentarz do słów Ponsa.

– Jeśli ktoś się oburza na wypowiedzi, które dotyczą standardów demokratycznych, to znaczy, że bardzo daleko odbiegliśmy od tego, co powinno być oczywistością – wskazał europoseł PO.

"Chodzi o fakty"

Słowa Ponsa skrytykował m.in. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, który wskazał, że wypowiedź Ponsa "nie pozostawia wątpliwości: celem kierowanej przez niego misji obserwacyjnej nie jest zbadanie faktów, tylko zmiana władzy w Polsce". Zaznaczył, że "Pons powinien zostać odwołany".

Halicki wypowiedź Jabłońskiego nazwał "brakiem dyplomatycznego wyczucia". – W misji, która przybędzie do Polski, chodzi o fakty. Minister Jabłoński i inny politycy będą dyskredytować te fakty tylko dlatego, że są dla nich miażdżące i skandaliczne. Te fakty mogą być bolesne dla rządu, skoro boi się tej misji – wskazał.

KW

Czytaj dalej:

Wściekłość w PiS po wypowiedzi Ponsa. Europoseł EPL chce „pomóc Polakom zmienić władzę”

Prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Pilny komunikat Ministerstwa Finansów. Pieniądze Polaków w niebezpieczeństwie

Dziwne ogłoszenia w niemieckich mediach. Podejrzewają o nie antyszczepionkowców

Kurator będzie mógł odwoływać dyrektora szkoły? Czarnek tłumaczy zmiany w prawie

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka