Krzysztof Gawkowski. Fot. PAP/Marcin Obara
Krzysztof Gawkowski. Fot. PAP/Marcin Obara

"Kukiz głosuje czasem z PiS, ale to nie znaczy, że czasem nie poprze opozycji"

Redakcja Redakcja Afera podsłuchowa Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
O wiele bardziej wierzę w to, że sprawę Pegasusa wyjaśni komisja, niż prokuratura Zbigniewa Ziobry – mówi Salonowi 24 Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu poselskiego Lewicy.

Jest porozumienie w sprawie komisji śledczej, która ma zbadać aferę Pegasusa. Jakie jest znaczenie owej komisji?

Krzysztof Gawkowski: Nie ma dziś w Polsce innego organu, który mógłby zbadać sprawę podsłuchów, niż właśnie komisja śledcza. Ma ona prokuratorskie uprawnienia, cieszy się zaufaniem, do tego już w przeszłości komisje śledcze przyczyniały się do wyjaśnienia wielu istotnych afer. Mam nadzieję że ta pozwoli dojść do prawdy, poznamy powody i okoliczności podsłuchiwania przedstawicieli opozycji, ale także obozu władzy. I mam nadzieję że dowiemy się, dlaczego ten system był tak długo używany potajemnie, bo władze zaprzeczały, by były w jego posiadaniu.

Przeczytaj też:

Ekspert o komisji w sprawie podsłuchów: Wyjaśni niewiele, może obali rząd

Przewodniczącym komisji ma być Paweł Kukiz. Przez część opozycji krytykowany za współpracę sejmową z PiS. Czy to dobra kandydatura?

Paweł Kukiz deklaruje, że chce powołania komisji, bo państwo w sprawie podsłuchów przekroczyło granice. I to myślenie jest zbieżne z myśleniem opozycji. A skoro tak, to mamy nadzieję, że Paweł Kukiz będzie dobrze działał jako przewodniczący. Owszem, w niektórych sprawach głosuje z PiS, ale to nie znaczy, że w innych nie będzie z opozycją.

Tu jest jeszcze jedna wątpliwość. Komisje z początku wieku miały znaczenie, jednak te późniejsze już niekoniecznie. Czy faktycznie akurat komisja śledcza może być skuteczna w badaniu sprawy inwigilacji?

O wiele bardziej wierzę w to, że sprawę Pegasusa wyjaśni komisja, niż prokuratura Zbigniewa Ziobry. Minister sprawiedliwości jest funkcjonariuszem partii rządzącej. Podległa mu prokuratura umarzała już postępowania w sprawie wyborów kopertowych, czy dwóch wież prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Komisja śledcza jest jedynym narzędziem mogącym dzisiaj tę sprawę wyjaśnić.

Żeby wyjasnila musi jeszcze przejść głosowanie w Sejmie. Czy przy pisowskiej większości istnieje szansa, że komisja taka powstanie?

Chciałbym, żeby komisja powstała. Czy tak się stanie - zobaczymy. Ale jest duża szansa, że tak. Oczywiście wiele zależy od dyscypliny, pełnej mobilizacji. Jestem jednak dobrej myśli.

Przeczyta j też:

B. szef MON uspokaja i mówi, co w razie wojny: Atak realny, ale nie wolno wpadać w panikę

Dojdzie do niespodzianki w Trybunale Konstytucyjnym? Nieoficjalnie: Święczkowski awansuje

PiS zaskarża TVN24. Jest odpowiedź stacji


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka