keskieve, CC0, via Wikimedia Commons
keskieve, CC0, via Wikimedia Commons

Chrzcił dzieci, używając złej formułki. Teraz sakramenty uznano za nieważne

Redakcja Redakcja Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 68
"Katolicki ksiądz złożył rezygnację po tym, jak kościelne śledztwo wykazało, że przez większość swojej ponad 20-letniej kariery dokonywał nieważnych chrztów" - podaje CNN.

Ojciec Andres Arango ochrzcił ok. tysiąca osób. Podczas sakramentów używał formuły "Chrzcimy ciebie w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Biskup Thomas Olmsted z diecezji Phoenix wyjaśnił, że formuła brzmi "ja ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego".

Problematyczna liczba mnoga

Problem z używaniem "My" polega na tym, że to nie społeczność chrzci osobę, ale to Chrystus i tylko On przewodniczy wszystkim sakramentom, a więc to Chrystus Jezus udziela chrztu - napisał biskup Olmsted w wiadomości do parafian wysłanej w ubiegłym tygodniu.

Błąd pociąga za sobą o wiele więcej konsekwencji niż samo unieważnienie chrztu. Ponieważ chrzest jest pierwszym sakramentem, wierzący będą musieli powtórzyć każdy kolejny sakrament (komunię świętą, bierzmowanie a nawet śluby).

Ojciec Andres Arango zrezygnował ze sprawowania funkcji proboszcza w parafii św. Grzegorza w Phoenix 1 lutego.

Zasmuca mnie, gdy dowiaduję się, że podczas mojej posługi kapłańskiej dokonywałem nieważnych chrztów, regularnie stosując niepoprawną formułę. Głęboko żałuję mojego błędu i tego, jak wpłynęło to na wielu ludzi w waszej parafii i gdzie indziej - napisał Arango w wiadomości do wiernych.

Zobacz: Zgłoś szkalowanie Papieża Polaka na stronie Ordo Iuris

Watykan potwierdził - chrzty nieważne

Biskup Olsten przekazał, że watykańska Kongregacja Nauki Wiary w 2020 r. potwierdziła, że chrzty udzielone formułą "Chrzcimy..." są nieważne, tym samym wszystkie chrzty, które udzielił Arango przed 17 czerwca 2021 r. są nieważne.

W związku z pomyłką księdza proboszcza powstała specjalna strona dla osób, którym udzielono nieważnego chrztu.

Proboszcz naprawia błędy

Arango w dalszym ciągu będzie wypełniał posługę kapłańską. Chce poświęcić swoją energię na pomoc osobom, które zostały przez niego źle ochrzczone.

Olmsted zaznaczył, że nie wierzy, by ksiądz specjalnie stosował nieprawidłowej formuły i z premedytacją krzywdził parafian.

- Ja też szczerze przepraszam, że ten błąd doprowadził do zakłócenia życia sakramentalnego wielu wiernych. Dlatego zobowiązuję się do podjęcia wszelkich niezbędnych kroków, aby zaradzić tej sytuacji dla wszystkich, których to dotyczy - zapewnił biskup.

WP

Czytaj dalej: 

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo