Twitter/Donald Tusk
Twitter/Donald Tusk

Donald Tusk skomentował dymisję Nowaka. "To może nie ułatwić lobbowania w Brukseli"

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 32
Donald Tusk skomentował dymisję ministra rozwoju i technologii Piotra Nowaka. Zdaniem szefa PO to "bardzo zły sygnał", a "dobrym sygnałem" byłoby, gdyby z rządu wyleciał Zbigniew Ziobro.

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że podjął decyzję o dymisji ministra rozwoju i technologii Piotra Nowaka, ponieważ "wyczerpała się uzgodniona formuła współpracy z panem ministrem".

Nowak przekonywał, że pieniądze z KPO są na wyciągnięcie ręki

We wtorek Nowak przekazał, że w Komisji Europejskiej jest polityczna zgoda, aby uruchomić pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Jego wypowiedź zanegowali szef KPRM Michał Dworczyk oraz rzecznik rządu Piotr Muller.

Niedługo później podjęto decyzję o dymisji polityka, którą skomentował były premier Donald Tusk.

Jego zdaniem "tutaj w Brukseli nic się nie zmieniło na gorsze".

- Wszyscy rozumieją, w jak dramatycznie trudnej sytuacji znalazła się Polska. Nikt nie kwestionuje tego, że Polska potrzebuje dzisiaj wsparcia finansowanego na nieporównywalną z przeszłością skalę - zapewniał w rozmowie z reporterką TVN24

"To bardzo zły sygnał'

Tusk jest zdania, że samo rozpoczęcie procedowania w Sejmie ustawy o likwidacji Izby Dyscyplinarnej byłoby sporą szansą na osiągnięcie porozumienia z KE.

- Nikt nie rozumie, dlaczego mimo ustalenia, a nawet ogłoszenia przez pana ministra Nowaka, porozumienia politycznego, czyli "nie ma Izby Dyscyplinarnej, są zmiany na rzecz praworządności i natychmiast są pieniądze na stole", dlaczego to się nie dzieje. I dlaczego minister Nowak wylatuje z rządu tylko za to, że to powiedział, że jest porozumienie i te pieniądze mogą być - pyta Tusk i stwierdza, że "to jest coś, co być może nie ułatwi tutaj skutecznego lobbowania".

- To na pewno bardzo zły sygnał, że ktoś, kto mówi, że jesteśmy bliżej z Europą, mamy porozumienie, następnego dnia wylatuje. To jest dość dramatyczna sytuacja - ocenił Tusk.

- Dzisiaj dużo mówi się i w Europie i w Polsce o potrzebie deputinizacji polityki, derusyfikacji gospodarki, więc wyobrażamy sobie chyba bez trudu, kto powinien wylecieć z rządu Mateusza Morawieckiego, jeśli na serio chcemy ograniczać wpływy Putina i na serio zbliżyć z powrotem Polskę do Zachodu i do Europy. Minister Ziobro powinien wylecieć już dawno, ale dzisiaj byłaby świetna okazja, żeby dać taki mocny sygnał - sugeruje Tusk.

WP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka