Rosjanie nie mają żadnych hamulców.
Rosjanie nie mają żadnych hamulców.

Rosyjski złodziej bezwstydnie przyznaje się żonie. Ta prosi go o kradzież laptopa

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 85
Rosjanie kradną na potęgę w domach pozostawionych przez przerażonych wojną Ukraińców. SBU przechwyciła kolejną rozmowę okupanta, który chwali się żonie, co zdołał wynieść na froncie walk. Kobieta prosi go o to, by wziął ze sobą jeszcze laptopa, bo przyda się ich dziecku. Inne nagranie wskazuje na to, że Rosjanie gwałcą psy i nieletnie osoby.

Zapis rozmowy między rosyjskim żołnierzem a jego żoną opublikowano w środę na Telegramie. Okupant opowiada, jak bardzo dobrze żyło się mieszkańcom plądrowanego domu. Opisuje wyremontowane pomieszczenia, meble, chwali się, że "grzeje się drugi dzień" z rosyjskimi kolegami w czyjejś saunie.

Żołdak przyznaje, że ukradł kosmetyki, damskie adidasy i nowe T-shirty. Ma wątpliwości, czy brać też laptopa, na wypadek, gdyby sprzęt się przypalił. 

"Jaki rosyjski człowiek nic nie zwędził” - odpowiada żona, dodając, żeby się nie zastanawiał, bo to podarunek z Ukrainy. Laptop się z pewnością przyda, ponieważ córka „Sofija pójdzie do szkoły”. Żołnierz rosyjski ma więc brać wszystko, co tylko się da. Pyta również, czy nie było tam jakichś kompletów odzieży sportowej.

Na słowa kobiety, że pewnie wszyscy jego koledzy też kradną, Rosjanin parska śmiechem i odpowiada: "Wynoszą tu wszystko całymi torbami".  


W ostatnim czasie pojawiło się też nagranie przechwycone przez SBU, w którym inny żołnierz opowiada wprost, że okupant dopuszcza się gwałtów na zwierzętach i osobach nieletnich. Pada wzmianka o zgwałceniu 16-letniej dziewczyny. Na pytanie, czy zdarza się żołnierzom jeść zwierzęta, Rosjanin mówi: - Tak, czasami. Chcemy trochę mięsa. Kurczaki i gęsi, wszystko przepadło...

 

Zobacz: 

Obraz apokalipsy w Irpieniu, który tętnił życiem. Tak "wyzwalają" Rosjanie

Orlen zaopatrzony w zapasy ropy. Obajtek: Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz

Grodzki ma dość oskarżeń. "Spotkamy się w sądzie, jeśli PiS będzie mówić o zdradzie"

Rząd dystansuje się od Orbana? PiS czeka na wyniki wyborów na Węgrzech


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka