Kobieta w zrujnowanym domu w Charkowie, fot. PAP/EPA/VASILIY ZHLOBSKY
Kobieta w zrujnowanym domu w Charkowie, fot. PAP/EPA/VASILIY ZHLOBSKY

Żołnierze w Mariupolu gwałcili kobietę na oczach dziecka. Matka zmarła, syn osiwiał

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 55
Rosyjscy żołnierze wielokrotnie przez parę dni gwałcili mieszkankę Mariupola na wschodzie Ukrainy na oczach jej sześcioletniego syna - podało ministerstwo obrony Ukrainy. Kobieta zmarła wskutek odniesionych obrażeń. Jej syn osiwiał.

Rosyjscy okupanci przechwalają się takimi "wyczynami"

"To nie jest filmowy horror. Gwałt, przemoc, morderstwo - to oznacza ruski mir" - dodano we wpisie ministerstwa obrony.

"Za gwałty na ukraińskich kobietach i dziewczynach podczas wojny surowo odpowie każdy rosyjski okupant, oczywiście, jeśli pozostanie przy życiu" - zapowiadała tydzień temu wiceszefowa MSW Kateryna Pawliczenko, cytowana przez swój resort na Facebooku.



Od początku wojny do ukraińskich służb nadchodzą zgłoszenia w sprawie przestępstw popełnianych przez Rosjan, w tym w sprawie gwałtów na cywilach. "W przechwyconych przez naszych obrońców rozmowach okupanci nawet przechwalają się takimi "wyczynami" - czytamy.

Do UE docierają uchodźcy w traumie

Występując w środę w Europejskim Komitecie Regionów, komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylva Johansson zwróciła uwagę, że obecnie coraz częściej do UE docierają uchodźcy w traumie.

- Widzieliśmy, jak wyglądają obrazy z Mariupola, z innych miast, także jest oczywiste, z jaką traumą musi się to wiązać – podkreśliła komisarz. - Rozmawiałam dwa dni temu z ministrem spraw wewnętrznych Ukrainy Denysem Monastyrskim, który mówił o systematycznych gwałtach na kobietach, często na oczach dzieci, czego dokonują rosyjscy żołnierze, więc nie ma żadnej wątpliwości, że ci uchodźcy są straumatyzowani – dodała.

Johansson oceniła, że znajdujemy się obecnie w środku największego kryzysu uchodźczego od końca II wojny światowej. Przedstawiła szacunki, z których wynika, że do Europy przybyło 3,8 mln uchodźców, z czego w szczycie kryzysu do UE docierało dziennie ok. 200 tys. osób; obecnie ta liczba spadła – we wtorek było to 35 tys. uchodźców.

- Polska udziela największej pomocy, jest tam ponad 2 mln uchodźców. Polska gości największą liczbę uchodźców także w stosunku do liczby ludności tego kraju, Austria jest na drugim miejscu, przyjęła niemal ćwierć miliona uchodźców, trzeci kraj to Czechy, z podobną liczbą – wyliczyła.

Unijna komisarz: Trzeba lepiej chronić dzieci

Szwedka zaapelowała jednoczenie o przyjmowanie uchodźców w miastach i regionach Unii Europejskiej, w których nadal są takie możliwości. Jak wyjaśniła, chodzi o „sprawiedliwy podział, poprzez zapraszanie”.

Zdaniem komisarz, należy ponadto rozbudować europejski system rejestracji uchodźców, tak by wszyscy znaleźli się w europejskich systemach. Powiedziała też, że trzeba lepiej chronić dzieci i zapowiedziała wydanie wytycznych dotyczących przyjmowania dzieci i młodzieży, zwłaszcza tych bez opiekunów.

- Musimy zrobić więcej, aby walczyć z przemytem ludzi. Jeszcze przed wybuchem wojny Ukraińcy byli w grupie pięciu narodowości najczęściej przemycanych do UE do różnych celów, takich jak prostytucja czy praca "na czarno” – zauważyła.

Johansson zaznaczyła, że kryzys uchodźczy pokazał niespotykaną solidarność Europejczyków. - Dzisiaj możemy być bardzo dumni z tego, że jesteśmy Europejczykami, widzimy jak Europejczycy otwierają swoje domy, pracują jako wolontariusze, przekazują dary, pomagają, jak mogą – podkreśliła.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka