źródło: PAP
źródło: PAP

Wielkanocne orędzie Franciszka. Papież apeluje o pokój dla Ukrainy

Redakcja Redakcja Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 28
— Niech nastanie pokój dla udręczonej Ukrainy, tak ciężko doświadczonej przemocą i zniszczeniami okrutnej, bezsensownie rozpętanej wojny — wezwał papież Franciszek podczas wielkanocnego orędzia. —Wybierzmy pokój. Przestańmy prężyć muskuły, gdy ludzie cierpią — zaapelował. Mówił przy tym, że to "Wielkanoc wojny". — Widzieliśmy zbyt wiele przelewu krwi — powiedział papież.

Wielkanocne orędzie papieża Franciszka

Papież Franciszek zwrócił się do około stu tysięcy wiernych zebranych na placu Świętego Piotra w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.

— Jezus, którego ukrzyżowano, Zmartwychwstał! Wchodzi między tych, którzy go opłakują, zamkniętych w domu, pełnych lęku i trwogi. Wchodzi między nich i mówi: "Pokój wam" — oznajmił papież.

— Wobec niedowierzających spojrzeń uczniów On powtarza: "Pokój wam!". W tę Wielkanoc wojny również nasze spojrzenia są pełne niedowierzania. Widzieliśmy zbyt wiele przelewu krwi, zbyt wiele przemocy. Także nasze serca wypełnił strach i udręka, podczas gdy wielu naszych braci i sióstr musiało schronić się, żeby bronić się przed bombami — kontynuował.

— Trudno nam uwierzyć, że Jezus naprawdę zmartwychwstał, że naprawdę pokonał śmierć. Czy to jest iluzja? Wytwór naszej wyobraźni? — zaznaczył — Nie. To nie jest iluzja! Dziś bardziej niż kiedykolwiek rozbrzmiewa proklamacja wielkanocna, jakże droga chrześcijańskiemu Wschodowi: „Chrystus Zmartwychwstał! – Prawdziwie Zmartwychwstał!.

— Dziś potrzebujemy go bardziej niż kiedykolwiek, pod koniec Wielkiego Postu, który jakby nie chciał się zakończyć — oznajmił Franciszek.

Papież o pokoju i Ukrainie

Franciszek przypomniał o dwóch latach pandemii, która pozostawiła na świecie "ciężkie ślady".

— Nadszedł czas, aby razem wyjść z tunelu, ramię w ramię, łącząc nasze siły i zasoby. Tymczasem ukazujemy, że wciąż mamy w sobie ducha Kaina, który patrzy na Abla nie jak na brata, lecz jak na rywala, i myśli o tym, jak się go pozbyć — mówił.

— Pozwólmy, aby pokój Chrystusa zagościł w naszym życiu, w naszych domach, w naszych krajach — wzywał papież.

— Niech nastanie pokój dla udręczonej Ukrainy, tak ciężko doświadczonej przemocą i zniszczeniami okrutnej, bezsensownie rozpętanej wojny. Niech nad tą straszliwą nocą cierpienia i śmierci wkrótce wzejdzie nowy świt nadziei — apelował.

— Wybierzmy pokój. Przestańmy prężyć muskuły, gdy ludzie cierpią. Proszę, proszę, nie przyzwyczajajmy się do wojny, włączmy się wszyscy w wołanie o pokój, z naszych balkonów i na ulicach! Pokój! Niech rządzący państwami wsłuchają się w wołanie ludu o pokój — podkreślił Franciszek.

"Nie możemy nie słyszeć ich krzyku bólu"

— W moim sercu noszę wszystkie liczne ukraińskie ofiary, miliony uchodźców i przesiedleńców wewnętrznych, rozdzielone rodziny, osoby starsze pozostawione samym sobie, zgładzone ludzkie istnienia i miasta zrównane z ziemią. Mam w oczach spojrzenie dzieci osieroconych i uciekających przed wojną — zapewnił papież.

— Patrząc na nie, nie możemy nie słyszeć ich krzyku bólu, podobnie jak krzyku wielu innych dzieci, które cierpią na całym świecie: umierają z głodu lub braku leczenia, dzieci będących ofiarami nadużyć i przemocy, a także tych, którym odmówiono prawa do narodzin — dodał.

— Pośród bólu wojny są też znaki otuchy, takie jak otwarte drzwi domów, jakże wielu rodzin i wspólnot w całej Europie, które przyjmują migrantów i uchodźców — podkreślił Franciszek.

Franciszek o konflikcie w Europie i pokoju na Bliskim Wschodzie

— Niech konflikt w Europie sprawi, abyśmy bardziej przejmowali się także innymi sytuacjami napięcia, cierpienia i bólu, które dotykają zbyt wielu regionów świata, a o których nie możemy i nie chcemy zapomnieć — oznajmił papież.

Franciszek zaapelował też o pokój na Bliskim Wschodzie, "pokój dla Jerozolimy i o pokój dla tych, którzy ją miłują - chrześcijan, żydów i muzułmanów".

— Oby Izraelczycy, Palestyńczycy i wszyscy mieszkańcy Miasta Świętego, wraz z pielgrzymami, mogli doświadczać piękna pokoju, żyć w braterstwie i mieć swobodny dostęp do miejsc świętych, przy wzajemnym poszanowaniu praw każdego z nich — apelował Franciszek.

Papież zaapelował także o pokój oraz pojednanie narodów Libanu, Syrii i Iraku, zwłaszcza dla wszystkich wspólnot chrześcijańskich żyjących na Bliskim Wschodzie oraz w Libii, Birmie, Afganistanie i na całym kontynencie afrykańskim.

"Każda wojna przynosi konsekwencje"

— Każda wojna przynosi ze sobą konsekwencje, które dotykają całej ludzkości: od żałoby, przez dramat uchodźców, po kryzys gospodarczy i żywnościowy, którego oznaki już widzimy. W obliczu trwałych znaków wojny, a także wielu bolesnych porażek życiowych, Chrystus, zwycięzca nad grzechem, lękiem i śmiercią, wzywa nas, abyśmy nie poddawali się złu i przemocy — oznajmił Franciszek.

— Dajmy się zwyciężyć pokojowi Chrystusa! Pokój jest możliwy, pokój jest konieczny, pokój jest podstawowym obowiązkiem wszystkich — podsumował, po czym złożył życzenia wielkanocne oraz udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi – miastu i światu.


RB


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo