zdjęcie ilustracyjne (źródło: Pixabay)
zdjęcie ilustracyjne (źródło: Pixabay)

Uwaga na oszustów! Przestępcy z nową metodą wyłudzania pieniędzy

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 26
We wtorek na łamach "Rzeczpospolitej" poinformowano o nowej metodzie, wykorzystywanej przez przestępców w celu oszukiwania konsumentów. — Oszuści internetowi znaleźli nowy sposób oszukiwania polskich konsumentów. Metoda na „przesyłkę pobraniową” stanowi poważne zagrożenie na szeroką skalę” — czytamy.

Nowy sposób wyłudzania pieniędzy

— Poczta Polska ostrzega przed nową metodą wyłudzania pieniędzy od Polaków za pomocą przesyłek pobraniowych. Oszuści próbują wykorzystać też zamieszanie na rynku surowców energetycznych i poprzez fałszywe strony internetowe namawiają do inwestycji w Orlen PGE czy KGHM — informuje "Rz".

Dziennik powołuje się na ekspertów CERT, którzy opisują działania oszustów za pośrednictwem stron internetowych.

— Strony te sugerują, że są oficjalną inicjatywą polskiego rządu zachęcającą do szybkiego kupna i sprzedaży surowców. Pobierają przy tym dane osobowe i kontaktowe poprzez specjalny formularz dostępny na stronie — czytamy.

Zobacz też:

Internauci tracą swoje środki

"Rz" wyjaśnia cytując ekspertów CERT Polska, że „gdy nieświadomy internauta prześle swoje dane, oszuści nawiązują z nim kontakt i podczas rozmowy zachęcają do nieprawdziwych inwestycji na specjalnie do tego stworzonej platformie, z której, jak się potem okazuje, nie ma możliwości wypłaty zainwestowanych środków”.

Metoda na "przesyłkę pobraniową"

Dziennik informuje też o nowej, coraz bardziej popularnej metodzie wyłudzeń pieniędzy z wykorzystaniem przesyłek pobraniowych.

— Metoda ta polega na wysyłaniu przedmiotów o znikomej wartości, takich jak plastikowy pierścionek, czy piłeczka, przy wskazaniu nieproporcjonalnie wysokiej do zawartości przesyłki kwoty do pobrania — pisze "Rz" — Klienci, którzy decydują się na odebranie paczki od nieznajomego nadawcy narażają się tym samym na wydatek rządu od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych — ostrzega dziennik.


RB


Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj26 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo