fot. gazprom.ru
fot. gazprom.ru

Polska otrzymała groźby ze strony Gazpromu ws. wstrzymania dostaw gazu

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 75
Od środy, od godziny 8 czasu polskiego, nastąpi całkowite wstrzymanie dostaw gazu w ramach kontraktu jamalskiego - podała PGNiG. Polska spółka otrzymała w tej sprawie komunikat od Gazpromu. Powodem jest odrzucenie przez PGNiG płatności w rublach.

Gazprom: To kara, że nie płaciliście w rublach

O tym, że Rosja zakręca kurek z gazem było wiadomo nieoficjalnie już dziś po południu. W Ministerstwie Klimatu zebrał się sztab kryzysowy.

Rosja odpowiada na sankcje. Nieoficjalnie: dostawy gazu do Polski wstrzymane

Zgodnie z informacją PGNiG, rosyjski koncern podał, że wstrzymanie dostaw nastąpi w wyniku zakazu ich realizacji nałożonego na Gazprom zgodnie z postanowieniami Dekretu Prezydenta Federacji Rosyjskiej z 31 marca 2022 r., w związku z kontynuowaniem przez polską spółkę rozliczania jej zobowiązań za gaz dostarczany przez Gazprom zgodnie z aktualnymi warunkami i odrzuceniem możliwości dokonywania ostatecznej płatności w rublach.

PGNiG: Rosja naruszyła kontrakt jamalski

W ocenie PGNiG, wstrzymanie dostaw gazu stanowi naruszenie kontraktu jamalskiego. W związku z tym spółka podejmie stosowne działania zmierzające do przywrócenia realizacji dostaw gazu ziemnego w ramach kontraktu, oraz zastrzega sobie prawo do skorzystania z wszelkich przysługujących jej uprawnień kontraktowych.

Polecamy: "Przewagę mają kontrolerzy. Trzeba się z nimi dogadać. PAŻP wymaga pilnej reformy"

Premier: Rosja będzie próbowała ukarać Polskę

Premier Mateusz Morawiecki, który przebywa w Berlinie, potwierdził informacje o wstrzymaniu przez Rosję dostaw gazu do Polski.
- Tak, potwierdzam, że otrzymaliśmy takie groźby ze strony Federacji Rosyjskiej, ze strony Gazpromu. Związane są one m.in. ze sposobem płatności, Polska trzyma się ustaleń i być może Rosja będzie próbowała w ten sposób Polskę ukarać - powiedział premier.

- Tak, jak podkreślałem już wielokrotnie, Polska przygotowywała się wcześniej do dywersyfikacji gazu i do pozyskiwania gazu z różnych kierunków i nawet jeszcze przed uruchomieniem Gazociągu Bałtyckiego będziemy w stanie ochronić naszą gospodarkę, ochronić gospodarstwa domowe, ludzi, Polaków przed tak dramatycznym krokiem ze strony Rosji - dodał Morawiecki.

Morawiecki: Polska jest bezpieczna, mamy inne źródła energii

Jaz zapewnił, mamy magazyny wypełnione w 76 proc. - To jest wysoki poziom wypełnienia - dużo wyższy niż większości krajów Europy. Dlatego także i w tym przejściowym czasie, zanim gazociąg bałtycki nie zostałby uruchomiony, będziemy mogli czerpać z tych naszych zasobów, jak również pozyskiwać gaz ze wszystkich możliwych innych kierunków - powiedział szef rządu.

- Przypomnę, że mamy interkonektory do Niemiec, do Republiki Czeskiej, a także nasz gazoport w Świnoujściu, który może przyjmować jeszcze większe ilości gazu skroplonego - dodał.


Od gazu w każdej chwili możemy sami się odciąć. Jednocześnie chcę powiedzieć, że Polska jest bezpieczna z punktu widzenia dostarczania energii i dbałości o nasz przemysł, będziemy być może musieli zastosować dodatkowe, radykalne metody ochrony, ale jesteśmy do tego przygotowani.


Minister klimatu Anna Moskwa oświadczyła, że "dziś nie widzimy żadnej potrzeby, by korzystać z magazynów gazu; co więcej, będziemy się starali je nadal uzupełniać do pełnego poziomu 99 proc."

Naimski: Byliśmy przygotowani na odcięcie dostaw

- Gaz-System realizuje strategie dywersyfikacji, czyli zróżnicowania kierunków i źródeł dostaw gazu do Polski i wariant zakładający odcięcie dostaw rosyjskich był przygotowywany i jest w tej chwili już realizowany. Jest to wariant, w którym wszyscy odbiorcy gazu w Polsce, dotychczasowi, otrzymają ten surowiec na tym poziomie, na jakim otrzymywali go do tej chwili - powiedział  pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.


Planowaliśmy, że z końcem grudnia tego roku odetniemy się od rosyjskich dostaw, wraz z wyczerpaniem się długoterminowego kontraktu jamalskiego, Rosjanie to przyspieszają.


- Gaz-System dysponuje w tej chwili różnymi wejściami do polskiego systemu przesyłowego; to jest Gazoport w Świnoujściu, który został rozbudowany w ostatnim czasie do możliwości przekazywania do naszego kraju 6,5 miliarda metrów sześciennych gazu rocznie, mamy wejścia z Niemiec, mamy możliwość fizycznego rewersu gazu w Gazociągu Jamalskim - dodał.

Wyjaśnił, że Gaz-System ma możliwość pozyskania gazu również interkonektorem czeskim, a pierwszego maja uruchomiony zostanie interkonektor, który połączy terminal w Kłajpedzie z Polską. Naimski przypomniał też, że 1 października uruchomiony będzie Baltic Pipe.

- Przesyłowy system gazowy w Polsce jest zrównoważony, zbilansowany, a odbiorcy mogą się czuć bezpiecznie - podkreślił.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka