Rosyjski dziennikarz i propagandysta Władimir Sołowjow odwiedził w tym tygodniu zniszczony przez Rosjan Mariupol. Z podróży przywiózł nietypową pamiątkę w postaci zużytej wyrzutni rakiet, używanej przez Ukraińców. (źródło: Flickr /  Russia Ukraine War Bre
Rosyjski dziennikarz i propagandysta Władimir Sołowjow odwiedził w tym tygodniu zniszczony przez Rosjan Mariupol. Z podróży przywiózł nietypową pamiątkę w postaci zużytej wyrzutni rakiet, używanej przez Ukraińców. (źródło: Flickr / Russia Ukraine War Bre

Czołowy kremlowski propagandzista odwiedził Mariupol. Wrócił z nietypową pamiątką

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 11
Jeden z czołowych kremlowskich propagandzistów, Władimir Sołowjow, odwiedził w tym tygodniu okupowany przez Rosjan Mariupol. Z podróży wrócił z nietypową pamiątką w postaci zużytej wyrzutni przeciwpancernej NLAW używanej przez ukraińską armię.

Władimir Sołowjow w Mariupolu

Sołowjow jest rosyjskim dziennikarzem telewizyjnym i radiowym, a także propagandystą i prezenterem kanału Rossija 1. W tym tygodniu złożył on wizytę w niemal doszczętnie zrujnowanym przez Rosjan Mariupolu, gdzie spotkał się z przywódcą separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej Denisem Puszylinem. Mężczyźni zrobili sobie zdjęcie na tle kombinatu Azowstal, będącego ostatnim miejscem oporu ukraińskich obrońców miasta.

Władimir Sołowjow z pamiątką z Mariupola

Sołowjow po powrocie do Moskwy pokazał na wizji pamiątkę, jaką przywiózł z Mariupola, w postaci zużytej wyrzutni przeciwpancernej NLAW, której używa ukraińska armia.

Co z Azowstalem?

Ukraińska Prawda podała w środę informację o wtargnięciu armii rosyjskiej do Azowstalu, będącego ostatnim miejscem oporu Ukraińców w Mariupolu. Z dostępnych informacji wynika, że na terenie obiektu toczą się ciężkie walki, a z ukraińskimi obrońcami utracono wszelki kontakt.

— Szturm Azowstalu rozpoczął się we wtorek, po częściowej ewakuacji cywilów z terenu kompleksu. W środę Rosjanie przedarli się do terenu, który do tej pory był przez nich bombardowany i ostrzeliwany. Na miejscu trwają ciężkie walki, nie ma kontaktu z żołnierzami ukraińskimi — informuje Ukraińska Prawda.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka