Wojciech Olszański kolejny raz wywołał skandal. fot. YouTube.com
							
																		
			Olszański znów nadaje. "Na ten Campus trzeba było zrzucić bombę"
			
		 
		
	
	
		
				
	
	
			Wojciech Olszański dopiero co opuścił posiedzenie aresztowe, a już niebawem może do niego trafić z powrotem. Prorosyjski patostreamer wezwał do mordowania kobiet ze Strajku Kobiet oraz osób z Lewicy, PO i PSL.
	
			
		
	
	
											
Wojciech Olszański znów szokuje i budzi niesmak
Przypomnijmy, że do zatrzymania Wojciecha Olszańskiego, który w sieci doczekał się przydomku "Jaszczur", doszło 28 sierpnia późnym popołudniem. Policja wyciągnęła patostreamera z Gospody Rycerskiej pod Grunwaldem, gdzie odbywał się zlot poparcia dla Rosji. 
Olszański został zatrzymany wtedy z powodu swoich skandalicznych wypowiedzi i apeli wygłaszanych na własnym kanale YouTube. I nie był to oczywiście pierwszy raz. Lider prorosyjskich faszystów z Kamractwa obrażał Ukraińców i politycznych oponentów, a także wzywał wszystkich "kamratów" do sojuszu z Rosją. Na swoim internetowym kanale wprost podżegał do zabójstwa wytypowane przez siebie osoby.
Wojciech Olszański znów rozrabia. I to delikatnie powiedziane
Pobyt w areszcie nie naruszył jednak fundamentów wartości wyznawanych przez internetowego agresora, wręcz przeciwnie, tylko pogłębił przekaz pełen agresji, nienawiści i przemocy. Olszański w swoim nowym nagraniu wezwał do mordowania kobiet ze Strajku Kobiet oraz osób z Lewicy, PO i PSL. Na skandaliczne zachowanie patostreamera zareagował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich, który już zapowiedział, że zawiadomi prokuraturę w sprawie Olszańskiego.
 
SW
Czytaj dalej:
									
		
		
			
			
	
	Inne tematy w dziale Społeczeństwo