Dowód osobisty w aplikacji mObywatel będzie pełnoprawnym dokumentem tożsamości. Źródło: gov.pl
Dowód osobisty w aplikacji mObywatel będzie pełnoprawnym dokumentem tożsamości. Źródło: gov.pl

Będzie można zrobić więcej, nie wychodząc z domu. Zmiany w aplikacji mObywatel

Redakcja Redakcja Cyfryzacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa zapowiedział, że na początku przyszłego roku cyfrowy dowód osobisty w aplikacji mObywatel będzie pełnoprawnym dokumentem tożsamości.

W pierwszym kwartale przyszłego roku obowiązywać powinna ustawa o aplikacji mObywatel. - Ta ustawa będzie między innymi przewidywała dodanie takiej możliwości, że dokumentem będziemy mogli się posługiwać w urzędach, ale też w banku i on będzie traktowany tak samo, jak dokument plastikowy - tłumaczył minister Cieszyński.

Udzielenie pełnomocnictwa i możliwość złożeniu wniosku o paszport w mObywatel

"Chcemy wprowadzić w aplikacji możliwość udzielania pełnomocnictwa do załatwiania jakiejś sprawy urzędowej" - poinformował także Cieszyński w piątkowej audycji RMF FM. Pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa mówił o planach dotyczących rozwoju aplikacji mObywatel. "Plan jest taki (...) aby w pierwszej połowie przyszłego roku te e-pełnomocnictwa były gotowe" - dodał.

Za pośrednictwem aplikacji mObywatel "jeszcze nie będzie można składać wniosków o paszport, ale taka opcja zostanie udostępniona w przyszłym roku, "po tym jak zostanie wdrożony drugi etap rejestru dokumentów paszportowych" - uzasadnił. 

Cieszyński zauważył, że "wnioski o paszport czy o dowód składamy raz na dziesięć lat, więc to jest coś co nie jest aż tak problematyczne". "Myślę, że znacznie bardziej przydatne są wnioski, które - po pierwsze - są składane przez większą grupę obywateli w jednym momencie, tak jak mieliśmy do czynienia z np. wnioskami o dodatki węglowe (...) lub takimi, które są składane często" - wspomniał. 

"Dlatego chcemy w ramach aplikacji mObywatel udostępnić umożliwić dokonywanie płatności za czynności urzędowe" - powiedział. Jak doprecyzował chodzi o płatności, które wymagają udania się do kas lub przelewu bankowego. "Chcemy, żeby ta funkcjonalność była wbudowana w aplikację" - podkreślił.

Nie kupimy węgla przez aplikację 

Rząd nie planuje wprowadzenia zdalnego zakupu węgla przez aplikację. "Wymagałoby to całego systemu transakcyjnego, który umożliwiłby obsługę tych operacji przez samorządu. Takiego zapotrzebowania nikt nie zgłaszał, natomiast mamy bardzo wiele innych rozwiązań m.in. uruchamiamy pierwsze formularze, które będą działały w aplikacji. To pierwszy krok w przejściu do nowej wersji aplikacji mObywatel" – wyjaśnił Cieszyński, zajmujący się w KPRM zagadnieniami związanymi z cyberbezpieczeństwem. 

- Jeżeli chodzi o płatności podatkowe, to trzeba je podzielić na dwa rodzaje. Jedne to są takie, które są obsługiwane przez Ministerstwo Finansów i tam już dzisiaj można zapłacić online. Natomiast jeżeli chodzi o podatki, które już dzisiaj opłacamy w samorządach, to dzisiaj takiej możliwości nie ma i chcemy udostępnić jedną platformę, która pozwoli udostępnić takie płatności bez dodatkowych nakładów - mówił. Zapytany w RMF FM o termin wprowadzenia ułatwień w płatnościach "lokalnych podatków" odpowiedział, że "to też jest pierwsza połowa przyszłego roku, jeżeli dobrze pójdzie to nawet pierwszy kwartał".

Cieszyński zwrócił uwagę, że jeżeli chodzi o płacenie podatków przez aplikację mobilną to w "przyszłym roku ta funkcjonalność nie będzie jeszcze udostępniona". "Jest sporo zmian związanych z wejściem tej reformy, która została wprowadzona w połowie roku, tego pakietu "Proste Podatki". W związku z tym decyzja jest taka, ponieważ ten proces jest bardzo wrażliwy dla wielu osób, żeby to wdrożenie odłożyć na jeszcze kolejny rok" - wyjaśnił. "Natomiast stopniowo będziemy iść w tę stronę, aby wszystkie wszystkie płatności dało się zrealizować z telefonu komórkowego" - podsumował.

MP

Czytaj dalej: 


Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie