Adam Michnik podczas uroczystości wręczenia Nagrody Księżniczki Asturii. (fot. PAP/EPA)
Adam Michnik podczas uroczystości wręczenia Nagrody Księżniczki Asturii. (fot. PAP/EPA)

Adam Michnik z hiszpańskim Noblem. "Putin to nie to samo, co Rosja"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 85
W piątek redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik odebrał Nagrodę Księżniczki Asturii, którą otrzymał za zaangażowanie w wysokiej jakości dziennikarstwo, a także "wpływ na odbudowę i obronę demokracji w Polsce". — Doświadczenie hiszpańskie uczyło nas, jak opierać się dyktaturze i jak szukać drogi do demokracji — mówił Michnik.

Nagroda Księżniczki Asturii

Zdaniem jury, redaktor naczelny "Wyborczej" jednym z najbardziej znanych i najwybitniejszych obrońców praw człowieka w Polsce.

Wieczorną uroczystość wręczenia nagród w Teatrze Campoamor otworzył król Filip VI, w towarzystwie królowej Letizii, księżniczki Asturii, następczyni tronu Leonory i infantki Sofii. Wcześniej laureaci obecni byli na audiencji u hiszpańskiego króla. Nagroda Księżniczki Asturii, zwana też hiszpańskim Noblem, przyznawana jest od 1981 roku. Przyznawana jest w kategoriach: sztuka, literatura, współpraca narodowa, sport, komunikacja i działania na rzecz ludzkości, badania naukowe i technika, nauki społeczne oraz zgoda międzynarodowa. Laureaci nagrody otrzymują statuetkę zaprojektowaną przez Joana Miró oraz 50 tys. euro.

Adam Michnik laureatem nagrody

Adam Michnik wygłosił przemówienie, w którym podkreślił, że zarówno dla niego, jak i wielu innych Polaków Hiszpania była wzorem. 

— Doświadczenie hiszpańskie uczyło nas, jak opierać się dyktaturze i jak szukać drogi do demokracji, drogą dialogu i kompromisu. Szło o to, by siła argumentów zastąpiła argument siły. Ta niezwykła nagroda księżniczki Asturii jest przecież nagrodą nie dla mnie, lecz dla „Gazety Wyborczej", dziennika, który narodził się wraz z polską demokracją w 1989 r. — oznajmił Michnik.

Michnik o wojnie w Ukrainie

Redaktor naczelny "Wyborczej" podkreślił również, że "Gazeta Wyborcza" broniła dwóch bezcennych wartości – wolności i prawdy.

— Dziś te wartości znów są zagrożone przez bandycką agresję reżimu Putina na Ukrainę. Wojna reżimu Putina z Ukrainą jest faktycznie wojną z całym światem demokracji. Codziennie obserwujemy straszne obrazy rabunków, gwałtów i tortur, i mordów putinowskiego wojska w Ukrainie. Ale pamiętamy, że Putin to nie to samo, co Rosja. Dlatego wciąż pamiętamy o tych Rosjanach, którzy sprzeciwiają się temu wojennemu barbarzyństwo i swój sprzeciw głośno wypowiadają — powiedział.

— To jest zła wojna rozpętana przez złych ludzi, którzy owładnięci szaleństwem imperializmu wielkorosyjskiego przypominają dzisiaj, do czego zdolny jest człowiek zatruty miksturą złożoną z nazizmu i bolszewizmu, żywiołem bezprawia i okrucieństwa — mówił Michnik.

Dodał, że "tej wojny Putin nie może wygrać" oraz wskazał na konieczność pomagania Ukrainie.

Agresywny populizm, nacjonalizm i autorytaryzm

Michnik stwierdził też, że zarówno w Europie, jak i w USA istnieją formacje, które sięgają "po język i praktykę agresywnego populizmu, nacjonalizmu, autorytaryzmu" oraz wspomniał o pogardzie wypowiadanej "językiem totalitarnej lewicy, bądź totalitarnej prawicy. Jedni wymachują sztandarami czarnymi, a inni czerwonymi."

— Nagroda Księżniczki Asturii to znak, że warto zachować wolność i przyzwoitość i prawo do błędu, gdy szuka się prawdy — podsumował Adam Michnik.

Dziennikarka "Wyborczej" towarzyszyła Michnikowi

Michnikowi w jego wizycie w Hiszpanii towarzyszyła dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska, która na Twitterze relacjonowała to wydarzenie.

— Laureat nagrody księżniczki Asturii w pełnej gotowości. Za chwilę audiencja u króla Felipe — napisała przed audiencją.


— Przed chwilą audiencja u króla Hiszpanii Felipe, a wieczorem uroczystość wręczenia Nagrody Księżniczki Asturii, zwanej hiszpańskim Noblem — napisała po audiencji, dołączając film z wydarzenia.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura