Wojciech Olszański. Źródło: Youtube, Facebook/OMZRiK
Wojciech Olszański. Źródło: Youtube, Facebook/OMZRiK

Olszański nie odsiedział jednego wyroku, a już czeka go następny. Za co tym razem?

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Wojciech Olszański odsiaduje aktualnie wyrok sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Po wyjściu na wolność patostreamera czekają kolejne kłopoty. Został bowiem prawomocnie skazany na dwa lata ograniczenia wolności za publiczne znieważanie na swoim kanale osób pochodzenia żydowskiego.

Wojciech Olszański to znany pod pseudonimem "Jaszczur" patostreamer. Jest przywódcą nacjonalistycznej organizacji Rodacy Kamraci. Był również głównym uczestnikiem skandalicznego marszu w Kaliszu, gdzie wraz ze swoim przyjacielem Marcinem Osadowskim, z którym prowadzi internetowe audycje, oraz Piotrem Rybakiem uczestniczyli w akcie spalenia tekstu statutu kaliskiego. 

Na Olszańskiego czeka kolejny wyrok 

Wojciech Olszański aktualnie przebywa w więzieniu. Został zatrzymany 1 listopada w związku z inną sprawą. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa skazał go na sześć miesięcy pozbawienia wolności za publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni.

Okazuje się, że to nie koniec problemów "Jaszczura". Jak podaje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, patostreamer usłyszał kolejny prawomocny wyrok, tym razem "za atakowanie i krzywdzenie osób pochodzenia żydowskiego oraz osób o odmiennych poglądach”.

Olszański w swoich programach mówił m.in. "będą sobie żydowskie skur*y Gierkiem mordę wycierać, swoje zażydzone...”, a o ministrze Adamie Niedzielskim wyrażał się per „ta żydowska kur*a”, „żydowska szmata, ten mop żydowski”.  Wyrok za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle narodowym oraz wyznaniowym wobec osób pochodzenia żydowskiego wydano we wrześniu, uprawomocnił się 14 października.

Prokuratura przedstawiła Olszańskiemu pięć innych zarzutów

Prokuratura Rejonowa w Kaliszu również prowadzi postępowanie ws. Olszańskiego. Przedstawiła mu pięć zarzutów karnych, m.in. znieważenia z powodu przynależności narodowej, używania przemocy i propagowania nazizmu.

Początkowo skierowanie aktu oskarżenia do sądu planowano na koniec października br. "Pierwotny termin zakończenia postępowania uległ wydłużeniu z uwagi na wpłynięcie nowych materiałów. Planowany termin zakończenia postępowania w przypadku wykonania wszystkich dodatkowych czynności referent wskazał do końca grudnia 2022 r.” – przekazał Wirtualnemedia.pl Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo