Telewizja Polska wypuściła spot promujący tegoroczną edycję akcji "Reklama dzieciom". Występuje w nim kilkoro dzieci, w tym m. in. córka Jacka i Joanny Kurskich. TVP podkreśla, że Kurska, jako producentka spotu, podjęła decyzję o tym, że pojawi się w nim jej dziecko.
30. edycja "Reklamy dzieciom"
W tym roku odbędzie się 30. edycja akcji "Reklama dzieciom". W jej ramach, w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, po głównym wydaniu wiadomości na TVP1 wyemitowany zostanie specjalny blok reklamowy. Dochód z reklam przeznaczony zostanie na pomoc potrzebującym dzieciom.
Telewizja Polska już od listopada zapowiada akcję. Na swoich kanałach promowany jest spot, w którym występuje kilka gwiazd TVP, w tym prowadzący "Pytania na śniadanie".
Córka Kurskich w spocie TVP
W nowym spocie widać m. in. Annę Klarę Teodorę Kurską – córkę byłego prezesa TVP i producentki "Pytania na śniadanie" Jacka i Joanny Kurskich. Występuje w nim też syn Idy Nowakowskiej.
Portal Wirtualnemedia.pl zauważa, że łatwo jest rozpoznać oboje dzieci, ponieważ rodzice dzielili się ich zdjęciami m.in. na swoich profilach społecznościowych.
Portal Wirtualnemedia.pl spytał TVP, dlaczego akurat te dzieci zostały wybrane do udziału w spocie.
— Nie było castingu, taką decyzję podjęła producentka spotu Joanna Kurska — odpowiedziało centrum informacji publicznego nadawcy. — W realizacji poza córką państwa Kurskich biorą udział gwiazdy TVP oraz dziecko jednej z nich. Rodzice wyrazili pisemne zgody na wykorzystanie wizerunku swoich dzieci w spocie. Wszystkie osoby dorosłe i dzieci wystąpiły charytatywnie — podkreślono.
Stacja podkreśla, że to „Pani Joanna Kurska jako producentka spotu świadomie podjęła decyzję o udziale własnej córki”.
— Producent w TVP ma sporą autonomię. Pani Joanna Kurska postanowiła z tej autonomii skorzystać w sposób, który może budzić kontrowersje. Wątpliwości dotyczące tej sprawy będą wyjaśniane — dodaje TVP.
Niepewna przyszłość Kurskiej w TVP
Kilka dni temu pojawiła się informacja dotycząca urlopu Joanny Kurskiej, na który ta udała się tuż po rozmowie z prezesem TVP Mateuszem Matyszkowiczem. Ten miał dać jej do zrozumienia, że jej losy w TVP jeszcze się ważą i nie wiadomo, co czeka ją w firmie po powrocie. Prezes telewizji miał mieć również zastrzeżenia do tego, że Joanna Kurska za bardzo "lansuje" się w TVP.
Podczas spotkania prezes Telewizji Polskiej miał pytać Kurską o jej plany oraz o to, czy planuje wyjechać wraz z mężem do Stanów Zjednoczonych, gdzie Jacek Kurski otrzymał pracę w Banku Światowym. Kurska z kolei miała przekazać Matyszkowiczowi, że nie chce wyjeżdżać.
RB
Czytaj dalej:
