Dwóch Rosjan, którzy uciekli łódką z Czukotki na Alaskę, poprosiło o Azyl w USA. (fot. Flickr)
Dwóch Rosjan, którzy uciekli łódką z Czukotki na Alaskę, poprosiło o Azyl w USA. (fot. Flickr)

Przepłynęli łódką prawie 500 kilometrów, by uniknąć mobilizacji. Teraz chcą azylu w USA

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
Dwójka Rosjan, którzy przepłynęli prawie 500 km i dotarli na Alaskę, w celu uniknięcia mobilizacji, zostali wypuszczeni z aresztu za kaucją. Mężczyźni poprosili o azyl w Stanach Zjednoczonych – podaje "Economist".

Rosjanie uciekli łódką na Alaskę

W październiku dwóch Rosjan podjęli próbę ucieczki przed mobilizacją na wojnę w Ukrainie. W tym celu postanowili przepłynąć łódką prawie 500 kilometrów z Czukotki, przez Morze Beringa na Alaskę. 

Rosjanie będą ubiegać się o azyl w USA

Po dotarciu na miejsce mężczyźni zostali zatrzymani przez służby migracyjne i umieszczeni w zakładzie karnym. Początkowo trafili do więzienia w Anchorage na Alasce, a następnie do zakładu w Tacomie, w stanie Waszyngton.

Po trzech miesiącach Maksim i Siergiej wyszli na wolność, po tym jak ukraiński duchowny, pracujący w Tacomie opłacił ich kaucję. Mężczyźni poprosili o azyl w USA. Jak podaje "Economist", za kilka miesięcy mężczyźni bedą mogli podjąć pracę. 

Niebezpieczna podróż

Maksim i Siergiej zdecydowali się na podróż małą łódką rybacką, napędzaną jedynie silnikiem zaburtowym. Morze Beringa, w związku z licznymi sztormami i bardzo niskimi temperaturami, uważane jest za jeden z najbardziej niebezpiecznych akwenów na świecie. 

Rosjanie podczas wyprawy musieli uniknąć wykrycia w Czukotce, która jest silnie zmilitaryzowanym obszarze w Rosji. Mężczyznom udało się również zmierzyć się z gwałtowną burzą. Mężczyźni wyruszyć mieli z miasta Egwiekinot w Czukockim Okręgu Autonomicznym.


RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka