Doroczne orędzie Władimira Putina, fot. PAP/EPA/SERGEY SAVASTYANOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Doroczne orędzie Władimira Putina, fot. PAP/EPA/SERGEY SAVASTYANOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Komentarze po wystąpieniu Putina. "Dziadek z bunkra" mówi o deprawacji młodzieży

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 114
Podczas dorocznego wystąpienia Władimir Putin powtórzył antyzachodnie wypowiedzi, które nie różniły się od tych znanych z wcześniejszych wystąpień. Dyktator skoncentrował się na kwestiach gospodarczych, finansowych, edukacyjnych i społecznych.

"Kłamstwa i manipulacje"

Wystąpienie Władimira Putina jest szeroko komentowane także w Polsce. Wszyscy zauważyli, że nie powiedział niczego, czego byśmy nie słyszeli w jego przemówieniach w ciągu ostatnich miesięcy. Nie odniósł się także do poniedziałkowej wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Kijowie.

Stanisław Żaryn pisze, że dzisiejsze orędzie Putina doskonale uzasadnia jego przezwisko "dziadek z bunkra".

Politycy zwrócili uwagę, że prezydent Rosji dużo mówił o kwestiach obyczajowych.


Poza tym to, co zwykle, czyli "brednie i banały".


Zobacz: Orędzie Putina. Przekonywał, że Rosja nie rozpoczęła wojny

Dziwne miny słuchaczy

Podczas przemówienia kamera była była kierowana także na słuchaczy. Oprócz grobowych min i dyskretnego ziewania były też takie reakcje.


Nieoczekiwane problemy techniczne

Zagraniczni dziennikarze donoszą również, że w wielu miejscach Rosji nie można było zobaczyć ani usłyszeć przemówienia rosyjskiego przywódcy. Problemy dotyczyły m.in. stron internetowych Wszechrosyjskiej Państwowej Kompanii Telewizyjnej i Radiowej, a także platformy streamingowej Smotrim. Związana z Kremlem agencja informacyjna RIA Novosti podała, że problemy techniczne były wynikiem ataku typu DDoS .

ja

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka