źródło zdjęcia: Pexels, CC0
źródło zdjęcia: Pexels, CC0

Czy Sztuczna Inteligencja zwolni nas z pracy? Te zawody są zagrożone

Redakcja Redakcja Badania i rozwój Obserwuj temat Obserwuj notkę 64
Eksperci są zgodni, że już teraz algorytmy doprowadzą do likwidacji 3 proc. miejsc pracy. Za dekadę takich zagrożonych „etatów” może być 10 razy więcej.

ChatGPT poczyna sobie coraz śmielej

Rewolucja dzieje się na naszych oczach. ChatGPT przeszedł rozmowę rekrutacyjną w Google. Na podstawie wygenerowanych przez niego odpowiedzi, HR managerowie Google uznali, że mógłby być zatrudniony na stanowisku inżyniera trzeciego poziomu z pensją w wysokości 183 tys. dolarów. Z serwisu BuzzFeed zwolniono 180 dziennikarzy, czyli 12 proc. całej redakcji, zastępując ich ChatemGPT. Sztuczna inteligencja Google, LaMDA wynajęła prawnika, bo chce udowodnić, że żyje. Chat GPT pisze także prace naukowe, dlatego na wydziałach informatycznych University College London zmieniono system zaliczania, całkowicie rezygnując z prac pisemnych, bo istniało ryzyko, że pisała je sztuczna inteligencja. Wcześniej humanoidalny robot Sophia otrzymał obywatelstwo Arabii Saudyjskiej i obecnie szuka męża. 

ChatGPT, to program komputerowy mający prowadzić konwersacje z udziałem komputera, który powtarza zachowania ludzkie, np. automatyzując odpowiedzi na pytania. Stworzyło go OpenAI, amerykańskie laboratorium badawcze specjalizujące się w dziedzinie sztucznej inteligencji (SI). GPT został opracowany na podstawie dużych zbiorów danych, by prowadzić rozmowę na różne tematy od ogólnych po eksperckie. Prototyp uruchomiono 30 listopada 2022 i szybko zdobył popularność. W ciągu pierwszych 5 dni miał już ponad milion użytkowników, Netflix potrzebował na to 41 miesięcy, a Facebook  - 10 miesięcy.


Eksperci o rozwoju SI: Nie można przewidzieć, co będzie na końcu tej drogi

- Tej rewolucji nie da się zatrzymać – przekonuje Salon24 Mariusz Stanisławski, informatyk i cybernetyk. - SI jest fascynująca i ma w sobie niesamowity potencjał, ale tak naprawdę nie wiemy, w którą stronę się rozwinie. Z jednej strony to cały czas algorytmy, które kontroluje człowiek, ale z drugiej, to algorytmy coraz bardziej samouczące się i nie potrafimy przewidzieć, co będzie na końcu tej drogi. Oby był tam człowiek. 

Pod koniec marca 2023 amerykańscy naukowcy Ed Felten z Princeton, Manav Raj z University of Pennsylvania i Robert Seamans z New York University opublikowali raport “How will Language Modelers like ChatGPT Affect Occupations and Industries?”. To pierwszy próbę odpowiedzi, jakie zawody może zastąpić SI? Zbadano 775 profesji. Jeszcze niedawno przewidywano, że najpierw pracy dla ludzi zacznie ubywać w zawodach nie wymagających dużych kwalifikacji, ale amerykańcy badacze udowodnili, że jeśli nic się zmieni, to będzie odwrotnie. SI w pierwszej kolejności zastąpi pracowników infolinii.

- To nie powinno być zaskoczeniem, bo już teraz dzwoniąc do banku często rozmawiamy z botami, które coraz trudniej odróżnić od prawdziwych ludzi - potwierdza Salon24 prof. Marian Noga, ekonomista, dyrektor Instytutu Współpracy z Biznesem Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. - Z SI jest jak z nożem: można go wykorzystać do krojenia i do przestępstwa. Bez względu na możliwości technologiczne wykorzystania SI powinno być polegać na wspieraniu, a nie na wypieraniu człowieka. 


Komu ChatGPT zabierze pracę? To te zawody są zagrożone

Po pracownikach call center wśród zagrożonych zawodów kolejne miejsca zajęli nauczyciele języka angielskiego, czyli w przypadku USA języka ojczystego oraz języków obcych. Ten scenariusz może się sprawdzić o tyle, że już dzisiaj przeglądarki internetowe oferują translatory, w sieci także są bezpłatne słowniki i cyfrowi tłumacze, którzy coraz lepiej radzą sobie z przekładem nie tylko pojedynczych słów, ale całych wypowiedzi. I robią to w czasie rzeczywistym. Podobnie działają elektroniczne słowniki zawarte w smartfonach albo sprzedawane jako osobne urządzenia. Spośród nauczycieli powody do zmartwień mogą mieć nauczyciele m.in. historii, prawa, filozofii, religii, geografii, nauk politycznych, psychologii, czy kulturoznawstwa. Kiepskie perspektywy dotyczą też socjologów, mediatorów, sędziów i prawników w ogóle, hr – owców. W strefie ryzyka wysoko są również psychologowie, psychiatrzy i ekonomiści. Poza pierwsza setką znaleźli się krawcy i włókniarze. Spokojni mogą być tancerze, budowlańcy, zbrojarze, dekarze, hydraulicy, murarze, kamieniarze i osoby układające kafelki, których wymieniono na końcu listy. 

Przypomnijmy, że Polska zajęła wysokie, piąte miejsce pod względem liczby publikacji na temat SI spośród 27 państw UE.

Więcej na ten temat przeczytacie w tym miejscu

Tomasz Wypych

źródło zdjęcia: Pexels, CC0

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie