Ukraińcy zadowoleni z życia w Polsce. Wielu planuje u nas zostać

Redakcja Redakcja Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 53
Większość pracowników z Ukrainy docenia aktualne warunki zatrudnienia w Polsce. Takie wnioski płyną z badania „Kierunek Polska. Pracownicy z Ukrainy na polskim rynku pracy”, zrealizowanego przez Randstad we współpracy z pracownią SW Research. Ponad połowa zatrudnionych Ukraińców myśli o pozostaniu w naszej ojczyźnie.

Z badania wynika, że aż 94 proc. Ukraińców, którzy mieszkają i pracują w Polsce, jest zadowolonych z aktualnych warunków zatrudnienia, a 55 proc. wiąże swoją zawodową przyszłość z naszym krajem. Spośród uczestników badania, 58 proc. przybyła przed wybuchem wojny. Głównymi imigrantami zarobkowymi są kobiety: przed wojną stanowiły 60 proc. a teraz aż 83 proc. Gdy zestawimy to z danymi o tym, że 62 proc. badanych osób przekroczyło granicę wraz ze swoimi dziećmi lub rodzicami, widać wyraźnie, że wybuch wojny spowodował powstanie nowej grupy pracowników: kobiet, które musiały zapewnić bezpieczeństwo bliskim. Ten powód był ważniejszy niż czynniki ekonomiczne. Po wybuchu wojny dla lepszych zarobków przyjechało do Polski tylko 17 proc. Ukraińców, wcześniej ten odsetek wynosił 51 proc.  


Czym kierują się Ukraińcy, szukając pracy? 

Pracę odpowiadającą kwalifikacjom wykonuje w Polsce co piąty pracownik z Ukrainy (17 proc.), a odpowiednie stanowisko częściej udaje się znaleźć osobom ze średnim wykształceniem (19 proc.) niż z wyższym (10 proc.). Połowa zatrudnionych (49 proc.), pracuje poniżej kompetencji. Największą przeszkodą na drodze do lepszej posady jest bariera językowa: przyznaje to 60 proc. osób, częściej dotyczy to kobiet (66 proc.) niż mężczyzn (48 proc.). Z nieznajomością języka dwukrotnie częściej borykają się osoby, które trafiły na polski rynek pracy już po wybuchu wojny (85 proc.). Drugą przeszkodą jest brak ofert zgodnych z kwalifikacjami (30 proc.). Niemal tyle samo osób wskazuje niehonorowanie ukraińskich uprawnień i certyfikatów zawodowych (28 proc.). 

Na pytanie, czym kierują się pracownicy z Ukrainy przy wyborze oferty, aż 91 proc. odpowiedziało, że podstawowe znaczenie ma wysokość wynagrodzenia. Na drugim miejscu jest rodzaj umowy – 75 proc. wskazań, przy czym najbardziej pożądaną formą zatrudnienia jest umowa o pracę. Deklaruje to 98 proc. pracowników, którzy przyjechali przed wojną oraz 95 proc. tych, którzy przyjechali później. Trzecim najczęściej wskazywanym czynnikiem była możliwość skorzystania z płatnego urlopu (56 proc.), co wynika także z formy zatrudnienia. Dla równo połowy respondentów duże znaczenie ma także dostęp do opieki medycznej.

Wybuch wojny zdeterminował postrzeganie benefitów w ofertach pracy: przed 24 lutego dofinansowanie do zakwaterowania było ważne dla 13 proc. przyjezdnych, po tej dacie odsetek wzrósł dwukrotnie: do 27 proc. Podobnie jest ze skorzystaniem w pracy ze wsparcia koordynatora mówiącego po ukraińsku: dwukrotny wzrost z 9 proc. do 19. proc. Płatne zwolnienie na chore dziecko wymieniało przed wojną 8 proc. imigrantów, a po – już trzykrotnie więcej: 24 proc. 


"Ukraińcy szukają stabilnego zatrudnienia"

– Dane wyraźnie pokazują, że obywatele Ukrainy szukają w Polsce przede wszystkim stabilnego zatrudnienia, które zapewni im i ich bliskim poczucie bezpieczeństwa – komentuje Marzenia Milinkiewicz, Director Inhouse, Large Scale Solutions & Business Innovations w Randstad Polska. - Poszukują normowanego czasu pracy, regularnego wynagrodzenia, gwarantowanego okresu wypowiedzenia, płatnego urlopu, prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych oraz ubezpieczenia zdrowotnego, czyli elementów, które wiążą się z umową o pracę. 

Zapytani o to, co najbardziej zachęciłoby ich do zmiany obecnego pracodawcy, odpowiadają, że byłyby to wyższe zarobki (88 proc. wskazań). W tej grupie dominują specjaliści: osoby z wyższym wykształceniem (91 proc.). Rzadziej deklarowały to osoby z wykształceniem zawodowym (83 proc.).


Drugim najczęściej wymienianym argumentem jest możliwość podnoszenia kwalifikacji: tak odpowiedziało 43 proc. wszystkich pracowników. Wraz z poziomem wykształcenia wzrastają aspiracje zawodowe: stanowiska zgodnego z posiadanymi kwalifikacjami ma zamiar szukać niemal co trzeci pracownik z wyższym wykształceniem: (27 proc.), co piąty ze średnim (18 proc.), a z zawodowym: co dziesiąty (10 proc.).  

Fot. Pixabay 

Tomasz Wypych


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka