Alaksandr Łukaszenka / źródło: PAP/EPA
Alaksandr Łukaszenka / źródło: PAP/EPA

Łukaszenka podupadł na zdrowiu. Jest oficjalne potwierdzenie

Redakcja Redakcja Białoruś Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Pierwszy zastępca przewodniczącego komisji Dumy Państwowej Rosji ds. Wspólnoty Niepodległych Państw, Konstantin Zatulin, potwierdził, że prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka jest chory. Nie wskazał jednak, na co choruje białoruski prezydent. Pojawiają się doniesienia o zapaleniu mięśnia sercowego.

"Łukaszenka po prostu zachorował"

Zatulin powiedział rosyjskiemu portalowi Podyem, że wie, na co choruje Łukaszenka, ale nie wyjawił diagnozy. Zapewnił jedynie, że "nie jest to COVID-19".

— Tam nie ma nic takiego nadprzyrodzonego, to nie jest COVID. Człowiek po prostu zachorował — mówił Konstantin Zatulin.

— Pomimo tego, że zachorował, uznał za swój obowiązek przyjechać do Moskwy (w zeszły wtorek, w celu uczestnictwa w obchodach z okazji Dnia Zwycięstwa — red.), a następnie wieczorem tego samego dnia zorganizował wydarzenia w Mińsku. Prawdopodobnie potrzebuje trochę odpoczynku, to wszystko — dodał. 


Alaksandr Łukaszenka ma chore serce?

Z kolei białoruscy opozycjoniści wskazują, że Alaksandr Łukaszenka może mieć zapalenie mięśnia sercowego "na tle infekcyjno-alergicznym". 

— Zgodnie z niektórymi informacjami, które otrzymujemy, Łukaszenka ma "infekcyjno-alergiczne" zapalenie mięśnia sercowego. Mówiąc prościej, ma chore serce — przekazał w niedzielę białoruski opozycjonista i były dyplomata Paweł Łatuszka.

Białoruski prezydent trafił do szpitala

Przypomnijmy: wczoraj informowaliśmy o tym, że Aleksandr Łukaszenka trafił do rządowej kliniki w Mińsku. Informator portalu "Nasza Niwa" wskazywał, że w kręgach administracji rozeszły się informacje o wirusie, który miał zaatakować Łukaszenkę i kilka osób z jego najbliższego otoczenia.

— To by tłumaczyło osłabienie prezydenta Białorusi podczas uroczystości z okazji Dnia Zwycięstwa na Kremlu. Łukaszenka nie pojawił się również na niedzielnej uroczystości w Mińsku z okazji oficjalnego Dnia Flagi, Herbu i Hymnu — podało w niedzielę Radio Swaboda.

Przez ponad dwie godziny wszystkie wjazdy na teren kliniki były zablokowane. Wstrzymano również ruch drogowy.  Z kolei około godz. 21 kolumna z dyktatorem odjechała i jakiś czas później zatrzymała się w miejscowości Astraszycki Haradok (Gródek Ostroszycki), gdzie mieści się jedna z rezydencji Łukaszenki. 

Łukaszenka nie pojawia się w przestrzeni publicznej

Informacje potwierdzają nietypowe zachowanie białoruskiego prezydenta podczas uroczystości z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie. Łukaszenka nie wziął udziału w roboczym śniadaniu na Kremlu wydanym przez Władimira Putina dla gości. Dziennikarze "Radia Swoboda" zwrócili również uwagę, że białoruski przywódca miał zabandażowaną rękę i "wyglądał smutno".

Ponadto, Łukaszenka zamiast przejść kilkaset metrów od trybuny na Placu Czerwonym do grobu Nieznanego Żołnierza razem z Putinem i innymi liderami, pokonał ten odcinek samochodem.  W przeciwieństwie do poprzednich lat nie wygłosił także przemówienia do zgromadzonych. Zamiast Łukaszenki podczas uroczystości przemówił minister obrony Wiktar Chrenin.

RB

(na zdjęciu: Alaksandr Łukaszenka / źródło: PAP/EPA)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka