Jarosław Kaczyński podczas weekendowej konwencji Prawa i Sprawiedliwości (fot. PAP)
Jarosław Kaczyński podczas weekendowej konwencji Prawa i Sprawiedliwości (fot. PAP)

Kaczyński o Unii Europejskiej: "Zmierza w zdecydowanie złą stronę"

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
— Unia Europejska zmierza zdecydowanie w złą stronę, ale to, że jej ewolucja obrała taki kierunek nie oznacza, że nie można temu przeciwdziałać, że nie można próbować temu zaradzić — stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński w liście, odczytanym podczas odbywającej się w poniedziałek w Mysłowicach konferencji z cyklu "Śląski Ład".

List prezesa Kaczyńskiego odczytała posłanka Ewa Malik na początku odbywającej się w poniedziałek w Mysłowicach konferencji z cyklu „Śląski Ład”. Hasło przewodnie ósmej edycji organizowanego z inicjatywy europosłanki Izabeli Kloc wydarzenia brzmi: „Ile Europy jest w Unii Europejskiej?”


Jarosław Kaczyński o Unii Europejskiej

Jarosław Kaczyński w swoim liście podkreślił, że ramy poniedziałkowej konferencji w pewnym sensie wyznaczają pytania: czy pakiet klimatyczny Fit for 55 łamie unijne traktaty oraz „ile Europy mamy jeszcze w Unii Europejskiej”. Zasygnalizował, że na pierwsze z nich odpowiedzą europosłanka Izabela Kloc i inni eurodeputowani PiS. Prezes PiS wskazał, że sam chce skupić się na drugim pytaniu.

— Odpowiedź na nie musi brzmieć następująco: jest jej coraz mniej. Oczywiście mam na myśli Europę w tradycyjnym rozumieniu, czyli taką, która wyrasta z trzech tradycji: filozofii greckiej, prawa rzymskiego i religii judeochrześcijańskiej — uściślił. — Następuje zatem erozja fundamentalnych dla naszej cywilizacji wartości i zasad. Dzisiejsza Unia Europejska różni się nie tylko od projektu zawartego w wizji unijnych ojców założycieli, ale także od tej, do której weszliśmy 1 maja 2004 r. — stwierdził Kaczyński.

Dalej prezes PiS wskazał, że "te niedobre tendencje w ewolucji UE wyrażają się przede wszystkim we wzrastającej zwłaszcza po brexicie dominacji niemiecko-francuskiej, narastającym procesom centralizacyjno-federalizacyjnym, w zawłaszczaniu kompetencji przez Brukselę, coraz częstszym odwoływaniu się do procedur pozatraktatowych, w stosowaniu podwójnych standardów oraz coraz gwałtownie postępującej radykalizacji ideologicznej unijnego mainstreamu” .

Kaczyński uderza w Scholza

Kaczyński uznał, że dobitnym tego przykładem w ostatnim okresie było wystąpienie na forum Parlamentu Europejskiego kanclerza Niemiec Olafa Scholza oraz artykuł wpływowego polityka belgijskiego Guya Verhofstadta opublikowany na portalu Euractiv.

— Przywódca Niemiec, przypomnę, opowiedział się za daleko idącymi zmianami w traktatach, a zwłaszcza zniesieniem zasady jednomyślności w dziedzinie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz w kwestiach podatkowych. Na dodatek zapowiedział, że Niemcy wyrażają zgodę na rozszerzenie Unii Europejskiej o Ukrainę, Gruzję, Mołdawię oraz kraje bałkańskie jedynie w przypadku zaakceptowania ich propozycji w sprawie jednomyślności — wskazał Kaczyński.

— Co więcej, politycy niemieccy chcieliby to osiągnąć drogą pozatraktatową, uniemożliwiającą tym, którzy się z nimi nie zgadzają, korzystanie z prawa weta — dodał. — Z ideologiczną radykalizacją unijnego głównego nurtu mamy do czynienia na bardzo wielu polach. Z naszego punktu widzenia uzewnętrznia się ona przede wszystkim w działaniach mających doprowadzić do zmiany rządów w Polsce oraz w kwestiach związanych z polityką klimatyczną, a zwłaszcza z proponującym nieracjonalne rozwiązania przyspieszenia transformacji energetycznej paktem Fit for 55 — ocenił prezes PiS.

Kaczyński: "Unia Europejska zmierza w złą stronę"

Jarosław Kaczyński wyraził przekonanie, że "Unia Europejska zmierza zdecydowanie w złą stronę".

— Ale to, że jej ewolucja obrała taki kierunek nie oznacza, że nie można temu przeciwdziałać, że nie można próbować temu zaradzić — zastrzegł prezes PiS.

Jak ocenił, ósma konferencja programowa „Śląski Ład” jest przykładem podjęcia takiego intelektualnego wyzwania, za co podziękował wszystkim osobom w nią zaangażowanym, a także współuczestnikom poprzednich jej edycji. Życzył też, aby poniedziałkowe debaty i dyskusje wydały jak największy plon i zrodziły jak najpiękniejsze owoce.

Wystąpienie premiera podczas konferencji "Śląski Ład"

Podczas poniedziałkowej konferencji z cyklu "Śląski Ład" w Mysłowicach odtworzone zostało również wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego, w którym ten odniósł się do sytuacji, jaka panuje w Unii Europejskiej.

— Dziś Unia przechodzi najpoważniejszy kryzys w swojej historii. Jednak jednym z jego źródeł nie jest tylko zagrożenie militarne czy turbulencje w światowej gospodarce. Źródłem obecnego kryzysu jest erozja fundamentów, na których Unia budowała swoją siłę — powiedział szef rządu.

— Jeszcze niedawno takie pojęcia, jak demokracja, wolność słowa, uczciwa konkurencja, solidarność i równość państw członkowskich, były znakiem firmowym Unii Europejskiej. Teraz w unijnych instytucjach coraz częściej pada hasło głębszej integracji. W rzeczywistości kryje się pod nim przejmowanie kolejnych kompetencji państw członkowskich przez unijne instytucje — stwierdził.

Jak dodał, niektórzy politycy "wprost postulują przekształcenie wspólnoty suwerennych państw w federację z Komisją Europejską jako rządem centralnym".

— A to w praktyce oznacza pozbawienie obywateli państw członkowskich wpływu na rzeczywistość w swoich krajach. Niestety ten proces już postępuje i możemy go obserwować m.in. w czasie sporów z Komisją Europejską o praworządność, o politykę klimatyczną — ocenił.

Morawiecki o Fit for 55

Dalej Morawiecki odniósł się w tym kontekście do pakietu Fit for 55.

— Wstępując do Unii, precyzyjnie określiliśmy obszary, o których decydujemy wspólnie i te, które pozostają naszą wyłączną domeną. Polityka energetyczna jest jedną z nich, zaś pakiet Fit for 55 jest przykładem wchodzenia instytucji europejskich w kompetencje dotyczące energetyki pod pozorem polityki klimatycznej — wskazał szef rządu.

— Czy można było go uniknąć albo zablokować? Niestety nie. Zielona transformacja tak w ogóle jest oczywiście potrzebna, ale każde państwo powinno mieć możliwość prowadzenia jej optymalnie do swoich potrzeb i możliwości, móc kształtować miks energetyczny tak, by zapewniał bezpieczeństwo obywatelom i konkurencyjność gospodarce — zaznaczył.

Zastrzegł, że wagi tego problemu nie da się przecenić.

— Bezpieczeństwo energetyczne to nie tylko prąd i ciepło w domu, ale jeden z podstawowych czynników rozwoju gospodarczego. Stabilność i koszty energii decydują o konkurencyjności przemysłu w inwestycjach, o miejscach pracy czy cenach w sklepach — wyjaśnił.

Rząd PiS zabiega o "sprawiedliwą transformację"

Premier podkreślił, że rząd zabiega w Brukseli "o sprawiedliwą transformację"

— Z inicjatywy i dzięki zaangażowaniu m.in. pani poseł Izabeli Kloc, a także innych polskich parlamentarzystów, europarlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości wywalczyliśmy w Parlamencie Europejskim poprawki do rozporządzenia metanowego korzystne dla naszego górnictwa, wynegocjowaliśmy już część środków i negocjujemy kolejne, które pomogą przestawić polską energetykę na zielone tory — wymienił. Zapewnił przy tym, że "sercem tych zmian jest i będzie Śląsk", gdzie trafią "rekordowe fundusze na zieloną transformację".

RB

(na zdjęciu: Jarosław Kaczyński podczas weekendowej konwencji Prawa i Sprawiedliwości / źródło: PAP)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka