Premier Mateusz Morawiecki (P) i minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Fot. PAP/Paweł Supernak
Premier Mateusz Morawiecki (P) i minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Fot. PAP/Paweł Supernak

Polityk Nowoczesnej uderzył w polskie matki. Morawiecki zabrał głos

Redakcja Redakcja 800 plus Obserwuj temat Obserwuj notkę 68
Niepracująca matka trójki dzieci w przyszłym roku dostanie od państwa z różnych programów od 3552 do 3866 zł (...) Wsparcie bez pracy nie powinno być większe niż wartość pracy!| - napisał na Twitterze Michał Przybylak, wiceprzewodniczący wielkopolskiej Nowoczesnej. Jego słowa wywołały szeroką dyskusję. Pod brzemieniem krytyki Przybylak stara się wyjaśnić, co właściwie miał na myśli. Premier Mateusz Morawiecki zajął mocne stanowisko w tej dyskusji.

Przybylak o "niepracujących matkach"

Zapowiedź 800 Plus od blisko tygodnia wywołuje skrajne emocje i znaczne dyskusje w mediach, również mediach społecznościowych.

Oto kolejna z medialnych debat na ten temat. Zaczęło się od wypowiedzi działacza Nowoczesnej, Michała Przybylaka, który wczoraj wieczorem na Twiterze napisał: „Niepracująca matka trójki dzieci w przyszłym roku dostanie od państwa z różnych programów od 3552 do 3866 zł, czyli więcej pieniędzy niż początkujący nauczyciel, urzędnik czy pracownik socjalny za pracę”.


Schreiber chwali Szafarowicza

Krytyka wypowiedzi Przybylaka „pogodziła” Oskara Szafarowicza i Mariannę Schreiber. 

Szafarowicz ironicznie napisał: „Matka trojga dzieci przez kwadrans wykonuje cięższą, ale stokroć bardziej pożyteczną i wdzięczną pracę niż Pan przez cały rok na Twitterze, wrzucając fotki w niehandlowe niedziele. PS Ma Pan dzieci?”.


Marianna Schreiber skomentował: „Oskar, za ten komentarz wielkie brawa! Jak można napisać, że matka 3 dzieci nie pracuje. To praca 24/h. Szczyt bezczelności. Może jeszcze powinna w każdą niedzielę pracować w sklepie, bo Pan Michał TAK CHCE”.

Przybylak precyzuje

Krytycznych komentarzy z różnych stron było na tyle dużo, że Przybylak zdecydował się na doprecyzowanie swoich wywodów. 

„Pojawiło się sporo komentarzy. Precyzuje więc: 1. Niepracująca zawodowo matka, bo wychowanie dzieci jest pracą. 2. Niekoniecznie samotna, może mieć partnera który świetnie zarabia” - dodał w jednym z wpisów.


Przybylak wywołał burzę. Komentarz Morawieckiego

Do dyskusji dołączył premier Mateusz Morawiecki.

„Proszę Pana, po to mamy dwoje uszu i jedne usta, abyśmy dwa razy tyle słuchali, co mówili. Niech Pan nie obraża kobiet, które w pocie czoła pracują wychowując dzieci. Nigdy nie jest za późno na lekcje szacunku i pokory” - napisał w komentarzu do wypowiedzi polityka Nowoczesnej.


„Proszę Pana” - odpowiedział polskiemu premierowi Przybylak - „bardzo szanuję pracę matek przy wychowaniu dzieci, tak jak szanowałem moją Mamę, która niestety już nie żyje”.

Zaznaczył, że „równie mocno szanuję pracę zawodową Polaków”. „Uważam, że ich wynagrodzenie powinno być godne, wyższe niż świadczenia socjalne” - przekonywał.


„Z tym do przedsiębiorców” - padła odpowiedź jednego z komentatorów.


Przybylak i handel w każdą niedzielę

Wielu komentatorów zwracało również uwagę, że Michał Przybylak z Nowoczesnej jest wielkim zwolennikiem przywrócenia wszystkich handlowych niedziel – a w handlu pracują, choćby jako kasjerki, przede wszystkim kobiety, w tym matki mniejszych i większych dzieci.

KW

Źródło zdjęcia: Premier Mateusz Morawiecki (P) i minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Fot. PAP/Paweł Supernak

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo