Iga Świątek. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
Iga Świątek. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Wielkoszlemowy turniej French Open. Iga Świątek znów zwyciężyła

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 69
Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek wygrała z Czeszką Karoliną Muchovą 6:2, 5:7, 6:4 w finale wielkoszlemowego French Open w Paryżu. Polka obroniła tym samym tytuł wywalczony rok temu. To jej trzeci triumf w turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa.

French Open w Paryżu. Iga Świątek pokonała Karolinę Muchovą

Została pierwszą od 2007 roku zawodniczką, która obroniła tytuł na kortach im. Rolanda Garrosa. 16 lat temu dokonała tego Belgijka Justine Henin triumfując trzeci raz z rzędu.

Świątek już wcześniej zapewniła sobie utrzymanie prowadzenia w światowym rankingu dzięki zwycięstwie w półfinale i porażce wiceliderki zestawienia WTA Białorusinki Aryny Sabalenki.

Dramatyczny finał French Open 2023

Polka, która w obecnej edycji French Open przyzwyczaiła, że w drugich setach prezentuje się lepiej niż w pierwszych, bardzo dobrze rozpoczęła finałowe starcie. Szybko przełamała rywalkę, która popełniała wiele błędów i objęła prowadzenie 3:0. Czeszka wraz z trwaniem partii zdołała opanować emocje i nawiązać z liderką światowego rankingu wyrównaną walkę, jednak raszynianka spokojnie kontrolowała grę, ponownie przełamała przeciwniczkę i wygrała 6:2.

Początek drugiej odsłony był podobny do wcześniejszej - Świątek utrzymała swoje podanie, dołożyła przełamanie i ponownie objęła prowadzenie 3:0. Tym razem Muchova zdołała jednak wrócić do rywalizacji, odrobiła stratę, wyrównując na 3:3. Niżej notowana zawodniczka grała coraz lepiej, po stronie Polki pojawiły się natomiast nerwy, co poskutkowało utratą serwisu. Czeszka serwowała po zwycięstwo w tym secie, ale ponownie w jej grze pojawiły się błędy. Obrończyni tytułu wykorzystała to, doprowadzając do wyrównania 5:5. Sama nie wystrzegała się jednak pomyłek, przez co ponownie straciła podanie. Nie zdołała już odrobić straty, przegrywając pierwszego seta w tej edycji turnieju.


Polka źle zaczęła także decydującą partię - przegrała dwa pierwsze gemy, nie wygrywając przy tym ani jednego punktu. Nie zdeprymowało jej to, potem pewnie utrzymała swoje podanie i przełamała rywalkę, wyrównując stan rywalizacji. Od tego momentu tenisistki na zmianę traciły swoje gemy serwisowe, jednak końcówkę lepiej rozegrała raszynianka, wygrywając trzy gemy z rzędu i triumfując 6:4.

Spotkanie trwało dwie godziny i 49 minut i było najdłuższym starciem rozegranym przez Polkę we French Open w jej karierze. Był to także pierwszy finał wielkoszlemowy, w którym 22-latka straciła seta.

Świątek podziękowała swojemu ojcu i sztabowi

– Gratulacje dla Karoliny, mój sztab jest świadkiem, że od pierwszego meczu, który rozegrałyśmy, wiedziałam, że będziemy mieć trudne spotkania, bo uderzała mnie twoja różnorodność na korcie. Naprawdę mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze w wielu finałach – komplementowała Polka rywalkę w krótkiej przemowie po meczu.

– Tenis to niby indywidualny sport, ale nie byłoby mnie tutaj, gdyby nie mój sztab. Dziękuję wam, przepraszam za to, że bywam trudna. Postaram się spisywać lepiej – zwróciła się do swojego sztabu szkoleniowego Świątek. W języku polskim podziękowała także swojemu ojcu, który był obecny na trybunach.

Iga Świątek bogatsza o 2,3 milion a euro

Za triumf w paryskiej imprezie Iga Świątek otrzyma 2,3 mln euro.

To trzecie zwycięstwo podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego w turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa i czwarty triumf wielkoszlemowy.

Świątek już wcześniej zapewniła sobie utrzymanie prowadzenia w światowym rankingu dzięki zwycięstwie w półfinale i porażce wiceliderki zestawienia WTA Białorusinki Aryny Sabalenki.

Premier Morawiecki pogratulował Idze Świątek

Premier Mateusz Morawiecki pogratulował tenisistce Idze Świątek, która w sobotę wygrała turniej French Open w Paryżu. "Królowa może być tylko jedna!" - podkreślił szef rządu.


"Królowa może być tylko jedna! Paryż zdobyty po raz kolejny! Gratulacje Iga Świątek!" - napisał premier Mateusz Morawiecki na Twitterze.

Prezydent Duda gratuluje Idze Świątek

"Wielki dzień polskiego tenisa w Paryżu! Wspaniała Iga Świątek po raz trzeci wygrała turniej Roland Garros!!! Po trzech setach niezwykle emocjonującego meczu finałowego puchar RG znów w rękach Polki! Brawo! Brawo! Gratulujemy i Dziękujemy! Iga Świątek pozostaje liderką rankingu WTA teraz z przewagą 928 pkt! WOW!" - napisał prezydent Andrzej Duda w sobotę na Twitterze.


Iga Świątek w drodze do triumfu

Decydujący mecz trwał dwie godziny i 46 minut. Jedyny raz w tej imprezie Polka straciła seta.

Wcześniej 22-letniej Świątek wysoko poprzeczkę zawiesiła praktycznie tylko Brazylijka Beatriz Haddad Maia w półfinale - zmusiła ją do rozgrywania tie-breaka, w którym zresztą prowadziła już 5-3, by przegrać 7-9, a Polka musiała spędzić na korcie więcej niż dwie godziny.

Pozostałe rywalki odprawiała dość gładko, a dwa mecze z jej udziałem trwały mniej niż godzinę - Chinkę Xinyu Wang pokonała 6:0, 6:0 w 51 minut, zaś Ukrainka Łesia Curenko z powodu choroby skreczowała przy stanie 5:1 dla liderki światowego rankingu po 31 minutach rywalizacji.

Droga Igi Świątek do triumfu we French Open 2023:

  • 1. runda

Świątek - Cristina Bucsa (Hiszpania) 6:4, 6:0

  • 2. runda

Świątek - Claire Liu (USA) 6:4, 6:0

  • 3. runda

Świątek - Xinyu Wang (Chiny) 6:0, 6:0

  • 1/8 finału

Świątek - Łesia Curenko (Ukraina) 5:1 i krecz

  • ćwierćfinał

Świątek - Cori Gauff (USA, 6) 6:4, 6:2

  • półfinał

Świątek - Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 14) 6:2, 7:6 (9-7)

  • finał

Świątek - Karolina Muchova (Czechy) 6:2, 5:7, 6:4

Łączny czas spędzony na korcie: 10 godzin i 27 minut.

KW

Iga Świątek. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport