źródło: Facebook
źródło: Facebook

Bosak tłumaczy się z maili PiS o Konfederacji. "Oni by chcieli nas kupić"

Redakcja Redakcja Konfederacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 37
Nie wejdziemy w koalicję z PiS po wyborach - zapewnił jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak na antenie TVN24. Poseł pytany był m.in. o fragment korespondencji, w której Michał Dworczyk zapewniał premiera Mateusza Morawieckiego o chęci współpracy z rządem jednego z polityków prawicowej formacji. Działacz Ruchu Narodowego zarzucił obozowi władzy próbę politycznego przekupstwa.

Afera mailowa. PiS nawiązało współpracę z Winnickim?

Przypomnijmy, do sieci trafiła wiadomość, którą członek Rady Ministrów Michał Dworczyk rzekomo wysłał do premiera Mateusza Morawieckiego.

"Winnicki oddzwonił, mówi, że wszystko gra tylko mają (jako narodowcy) duże ciśnienie od korwinistów oraz części frakcji narodowej, która twierdzi, że my świetnie rozgrywamy całą sytuację i oni tracą wyborców. Więc cisną na Winnickiego i Bosaka, aby nas atakowali a oni i tak to tonują" - relacjonował minister szefowi rządu.

Mail wywołał burzę w sieci. W mediach ruszyła fala spekulacji na temat możliwej koalicji PiS-Konfederacja, która miałaby zostać zawiązana po jesiennych wyborach parlamentarnych.

Dziennikarze portalu Salon24.pl zauważyli jednak, że mail jest mocno nie aktualny. Został on prawdopodobnie napisany 7 lipca 2020 roku. Od tego czasu oba ugrupowania mocno się poróżniły m.in. o stosunek do obostrzeń pandemicznych.

Krzysztof Bosak ucina spekulacje. "Nie będzie koalicji"

Wątpliwości na temat ewentualnej koalicji obu ugrupowań rozwiał poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

Polityk zapytany w niedzielę na antenie TVN24 wprost, czy jego partia po wyborach wejdzie w koalicję z PiS, odpowiedział: Nie, nie wejdziemy. W programie jeden z liderów Konfederacji zabrał też głos na temat relacji jego partii z aktualnym obozem rządzącym. Parlamentarzysta nie gryzł się w język.

Poseł Konfederacji: PiS chciało nas kupić, a Trzaskowski się przymilał

We wcześniejszym fragmencie dyskusji polityków Bosak zwrócił uwagę, że z jego partii żaden polityk nie przeszedł do PIS w trakcie obecnej kadencji parlamentu. Zaznaczył jednak, że wobec członków Konfederacji politycy Zjednoczonej Prawicy próbowali użyć politycznego przekupstwa.

- Oni by chcieli nas kupić, przy wyborach kopertowych wasi (PiS - red.) emisariusze przychodzili i pytali za ile się sprzedamy. Jesteśmy jedyną formacją, która żadnego posła nie straciła na rzecz obozu rządzącego. Z maila Dworczyka wynika, że ktoś dzwonił do kogoś przed II turą wyborów prezydenckich - powiedział polityk na antenie TVN24.

- A Trzaskowski to się do nas nie przymilał? Pamiętam jeszcze jak Trzaskowski mówił, że będzie chodził na Marsze Niepodległości i ma takie wolnorynkowe poglądy jak wyborcy Krzysztofa Bosaka. Wszyscy przed II turą wyborów prezydenckich się przykolegowywali do Konfederacji i wszyscy teraz będą atakować Konfederację, bo boicie się alternatywy - dodał z przekąsem jeden z liderów Konfederacji.

MB

Źródło zdjęcia: Krzysztof Bosak fot. Facebook

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka