Wakacje prawie na półmetku. Wielu z nas spędza je poza krajem. Polacy pobrali prawie dwa miliony specjalnych kart ułatwiających otrzymanie pomocy medycznej za granicą.
Szał na karty EKUZ
Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował, że wydano już ponad 1,8 mln kart EKUZ, Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Nic nie kosztuje, a w razie nagłej choroby może pomóc. Pozwala na skorzystanie za granicą ze świadczeń medycznych w placówkach publicznej ochrony zdrowia, w przypadku nieplanowanego i niezbędnego leczenia.
W tym roku największe zainteresowanie kartami było w czerwcu, kiedy wydano ich 398 tys., ale jeśli nic się nie zmieni, to również lipiec będzie rekordowy, bo tylko do 25 lipca wyrobiono aż 352 tys. dokumentów EKUZ. Rzeczniczka NFZ Beata Kopczyńska poinformowała również, że najwięcej kart wydawanych jest przez Centrum Usług Wspólnych (CUW), do którego spływają elektroniczne wnioski od klientów NFZ. Od stycznia do 25 lipca br. CUW wydał 576 tys. EKUZ, natomiast w przypadku kart wydawanych podczas osobistej wizyty w NFZ, najwięcej wydał śląski NFZ - 192 tys. kart, a następnie mazowiecki NFZ – 156 tys.
Kartę EKUZ może otrzymać każdy, kto jest zgłoszony do ubezpieczenia zdrowotnego lub ma prawo do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Karta jest ważna wraz z paszportem lub dowodem osobistym. Co istotne, taką kartę powinna mieć każda osoba wyjeżdżająca, także dziecko. EKUZ rodzica nie uprawnia do uzyskania pomocy medycznej dla dziecka. EKUZ dziecka jest ważny z dowodem tożsamości dziecka lub rodzica.
Wniosek o wyrobienie karty EKUZ można złożyć elektronicznie (przez Internetowe Konto Pacjenta lub ePUAP) lub w placówce NFZ i na lotnisku Chopina
Do czego uprawnia karta EKUZ za granicą?
EKUZ może zostać wydana wyłącznie osobom zgłoszonym do ubezpieczenia zdrowotnego lub osobom, które mają prawo do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych zgodnie z przepisami krajowymi.
Jest ważna z dowodem tożsamości i potwierdza prawo do leczenia w czasie wyjazdów turystycznych lub zawodowych do krajów Unii Europejskiej, Islandii, Liechtensteinu, Norwegii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Działa również na terytoriach zamorskich francuskich (Gwadelupa, Martynika, Reunion, St Pierre-et-Miquelon i Gujana Francuska), portugalskich (Azory i Madera) i hiszpańskich (Majorka i Wyspy Kanaryjskie). Nie obowiązuje natomiast na Wyspach Normandzkich i wyspie Man oraz w Monaco, San Marino i Watykanie. Jeżeli ktoś nie jest obywatelem państwa członkowskiego UE, to nie może skorzystać z bezpłatnego leczenia na podstawie EKUZ w następujących krajach: Islandia, Norwegia, Lichtenstein, Szwajcaria i Dania.
EKUZ uprawnia do wszystkich świadczeń zdrowotnych za granicą, które będą wynikały z naszego stanu zdrowia do końca pobytu w danym kraju, ale za jego pomocą nie można zrefundować leczenia planowanego, np. zabiegu korekty zaćmy. Przy korzystaniu z EKUZ za granicą pamiętajmy, że podlegamy obowiązkom i korzystamy z praw wynikających z przepisów państwa pobytu na tych samych warunkach, co ubezpieczeni w tym państwie. Jeżeli w danym kraju istnieje obowiązek współpłacenia, my również poniesiemy takie koszty, np. we Francji zapłacimy 30 proc. honorarium lekarza, w Austrii pokryjemy koszt wezwania karetki, a w Niemczech dopłacimy 10 euro za każdy dzień pobytu w szpitalu.
Jeśli nagle rozboli nas ząb, to dentysta pomoże, ale wyłącznie w zakresie, który obowiązuje w danym kraju, np. dostaniemy tańsze wypełnienie. Jeśli złamiemy nogę, dostaniemy udaru, silnie się zatrujemy lub dostaniemy zawału, to EKUZ obejmie koszty takiego leczenia, ale nie pokrywa kosztów powrotu do kraju w związku z nagłym zachorowaniem. Jeśli leczenie w ramach EKUZ będzie musiało być długie i kosztowne, a okaże się, że transport do Polski będzie tańszy, możemy złożyć wniosek o pokrycie kosztów transportu do miejsca dalszego leczenia w kraju.
Masz kartę EKUZ, ale i tak zapłacisz. Kiedy?
W wielu krajach EKUZ, np. w Austrii, karta nie obejmuje pomocy udzielanej przez ratowników po wypadkach w górach. Jest to uznawane za świadczenie prywatne. Musimy wtedy zapłacić za to, że ratownicy zwiozą nas ze stoku i opatrzą, bo EKUZ dotyczy ubezpieczenia zdrowotnego.
Nie wszyscy lekarze za granicą mają umowy z ubezpieczalnią. Dlatego zanim skorzystamy z usług lekarza, sprawdźmy, czy jesteśmy u takiego, który honoruje kartę EKUZ. Najczęściej rozliczanie leczenia odbywa się między instytucjami, czyli polskim NFZ i jego odpowiednikiem w danym kraju. Może być też tak, że, chociaż mamy ze sobą EKUZ, to najpierw będziemy musieli zapłacić za leczenie i dopiero po powrocie do Polski złożyć wniosek o refundację.
EKUZ nie działa w przypadku śmierci albo utraty bagażu, nawet jeśli było w nim niezbędne dla nas wyposażenie medyczne. Na takie okoliczności musimy ubezpieczyć się komercyjnie. Nie jest także kartą dla całej rodziny. Każdy jej członek otrzymuje swoją kartę, również dziecko. EKUZ dla osób niewidomych i niedowidzących jest oznakowana naklejką z tekstem w alfabecie Braille’a.
Tomasz Wypych
Inne tematy w dziale Rozmaitości