Fot. Twitter/@pisorgpl, Killer
Fot. Twitter/@pisorgpl, Killer

Ten spot odbija się szerokim echem. Internautów zelektryzował pomysł PiS

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 154
W poniedziałek w mediach społecznościowych PiS pojawiło się nagranie z prezesem Kaczyńskim, do którego dzwonią z biura ambasadora Niemiec w Warszawie ws. podniesienia wieku emerytalnego. Spot wywołał wielkie poruszenie w sieci i doczekał się wielu przeróbek.

PiS uderza w Tuska ws. wieku emerytalnego 

Niedawno Michał Rachoń dotarł do materiałów Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, z których wynika, że Donald Tusk miał konsultować podniesienie wieku emerytalnego z ówczesną kanclerz Niemiec Angelą Merkel. 

PiS podchwyciło tę narrację. W poniedziałek w mediach społecznościowych partii rządzącej pojawiło się nagranie z Jarosławem Kaczyńskim, do którego dzwonią z biura ambasadora Niemiec. Rozmówca chce go połączyć z kanclerzem Niemiec ws. "rentenalter” czyli wieku emerytalnego w Polsce. 


– Otóż uważamy, że powinien być taki (wiek emerytalny), jak za pana premiera Tuska – mówi w spocie pracownik ambasady. – Proszę przeprosić pana kanclerza, ale to Polacy w referendum zdecydują w tej sprawie. Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły – odpowiada Kaczyński.

– Proszę przeprosić pana kanclerza, ale to Polacy w referendum zdecydują w tej sprawie. Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły – odpowiada Jarosław Kaczyński.


Kreatywność internautów 

"Szkło kontaktowe" przerobiło nagranie i w ich wersji prezes Kaczyński rozmawia z taksówkarzem. 

W innej wersji Kaczyński rozmawia ze Stefanem "Siarą" Siarzewski z filmu "Killer". 

Spot stał się też okazją dla polityków opozycji, którzy chętnie publikowali swoje wersje. 

MP

Fot. Fot. Twitter/@pisorgpl, Killer

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka