Arkadiusz H. na sali rozpraw Sądu Rejonowego w Pleszewie. Fot. PAP/Tomasz Wojtasik
Arkadiusz H. na sali rozpraw Sądu Rejonowego w Pleszewie. Fot. PAP/Tomasz Wojtasik

Klęska Kościoła w głośnym procesie. Kuria zapłaci gigantyczne odszkodowanie

Redakcja Redakcja Pedofilia Obserwuj temat Obserwuj notkę 100
To już pewne - bohater filmu Tomasza i Marka Sekielskich dostanie ogromne odszkodowanie od Kościoła katolickiego. Kuria kaliska przegrała. Sąd Apelacyjny w Łodzi oddalił odwołanie się Kurii od wyroku zasądzającego 300 tys. zł zadośćuczynienia molestowanemu przez księdza mężczyźnie. Ofiara molestowania jest jednym z bohaterów filmu dokumentalnego „Zabawa w chowanego" braci Sekielskich.

"Zabawa w chowanego" braci Sekielskich. Arkadiusz H. namierzony

W filmie „Zabawa w chowanego” bracia Sekielscy pokazali sprawę pedofilskich czynów księdza Arkadiusza H. z Pleszewa. Bracia Jakub (38 l.) i Bartłomiej (33 l.) Pankowiakowie opowiedzieli w nim o krzywdach, jakie w dzieciństwie doznali od księdza Arkadiusz H. Opinię publiczną dodatkowo zbulwersował fakt, że duchowny był przyjacielem rodziny Pankowiaków, człowiekiem, który cieszył się w ich domu szacunkiem i zaufaniem. Przez długie lata skrzywdzeni jako chłopcy bracia nie mieli odwagi mówić o krzywdzie, jaka spotkała ich od księdza Arkadiusza H. Ale jako dorośli ludzie postanowili przerwać milczenie.


Bracia Pankowiakowie pozwali diecezję kaliską. I wygrali

Ostatecznie bracia Pankowiakowie pozwali diecezję kaliską. Domagali się od Kościoła po 500 tysięcy złotych zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy. Starszy z braci pod koniec procesu zrezygnował z roszczeń finansowych wobec diecezji. Jak mówił, chciał swoją historią i samym procesem coś zmienić w kościele. Ale tak się jego zdaniem nie stało. – Nawet mnie osobiście nie przeprosili – mówił w rozmowie z „Faktem”. 

Sąd Apelacyjny w Łodzi uznał racje Bartłomieja Pankowiaka

Bartłomiejowi Pankowiakowi sąd w Kaliszu przyznał 300 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Ale władze diecezji kaliskiej odwołały się od tego wyroku. W oświadczeniu władze kościelne tłumaczyły, że nie podważają krzywdy wykorzystania seksualnego doświadczonej przez braci, ale nie czują się zobligowane ponosić odpowiedzialności za czyny ks. Arkadiusza H. Zdaniem diecezji jej działanie było wystarczające, gdyż potępiono i wyrzucono księdza pedofila ze stanu duchownego.

Sąd Apelacyjny w Łodzi nie zgodził się z argumentacją diecezji kaliskiej. I w całości odrzucił kościelną apelację.


KW

Źródło zdjęcia: Arkadiusz H. na sali rozpraw Sądu Rejonowego w Pleszewie. Fot. PAP/Tomasz Wojtasik

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo